Ministrowie finansów państw Unii Europejskiej przyjęli czarną listę rajów podatkowych - państw/miejsc, w których przepisy podatkowe są wyjątkowo łagodne dla obcokrajowców lub zagranicznego kapitału. Na czarnej liście rajów podatkowych znalazło się 17 państw spoza UE, które postrzegane są jako odmawiające współpracy w sprawach podatkowych. Dzięki takiej liście UE ma skuteczniej wpływać na zachowanie państw, w których ukrywane są przed fiskusem dochody. Warto podkreślić, że unikanie opodatkowania przez firmy może kosztować unijnych podatników nawet 50-70 miliardów euro rocznie.
Zobacz także: Madonna w dokumentach Paradise Papers. Zobacz, jaki ma majątek
Jakie państwa znalazły się na czarnej liście rajów podatkowych? Oto lista: Samoa Amerykańskie, Bahrain, Barbados, Grenada, Guam, Południowa Korea, Makao, Wyspy Marshalla, Mongolia, Namibia, Palau, Panama, Saint Lucia, Samoa, Trinidad i Tobago, Tunezja i Zjednoczone Emiraty Arabskie.
Przeczytaj: W Polsce nie żyje się najlepiej, ale jest rajem dla inwestorów
Powstała też szara lista, która obejmuje kraje, które nie spełniają unijnych standardów podatkowych, ale obiecały się do nich dostosować. W tej grupie jest aż 47 państw.
Źródło: rp.pl