- Otwarcie S1 przed świętami: Jeszcze przed Bożym Narodzeniem 2023 r. ma zostać oddany do użytku kluczowy odcinek drogi ekspresowej S1 Dankowice – Bielsko-Biała (ok. 95% zaawansowania prac), poprawiający połączenie ze Śląskiem i Słowacją.
- Przejezdność Bieruń-Oświęcim w tym roku: Odcinek S1 między Bieruniem a Oświęcimiem (z obwodnicą Bierunia) ma być również przejezdny jeszcze w 2023 r., mimo że prace zakończą się w III kwartale 2026 r.
- Kluczowe znaczenie dla regionu: Droga S1, zwłaszcza węzeł Bielsko-Biała Hałcnów, stanie się jednym z najważniejszych punktów komunikacyjnych w południowej Polsce, łącząc S1 z S52 i przyszłą Beskidzką Drogą Integracyjną.
- Całość do połowy 2027 r.: Pełne ukończenie budowy S1 między Mysłowicami (Kosztowy) a Bielskiem-Białą, podzielonej na cztery odcinki, planowane jest do połowy 2027 r., zapewniając komfortową alternatywę dla zakorkowanej DK1
Kiedy pojedziemy nowym odcinkiem S1 do Bielska-Białej?
Wszystko wskazuje na to, że kierowcy otrzymają świąteczny prezent w postaci nowego, 11,5-kilometrowego odcinka drogi S1 z Dankowic do węzła Bielsko-Biała Hałcnów. Zaawansowanie prac sięga już 95%, a Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad czeka jedynie na niezbędne decyzje administracyjne pozwalające na oddanie trasy do użytku. Jak podaje Radio Bielsko, "Zakończenie inwestycji planowane jest przed świętami Bożego Narodzenia, a ostateczna data otwarcia drogi zależy od warunków atmosferycznych w najbliższych 4 tygodniach".
Choć pierwotny termin ukończenia prac przypadał na koniec 2023 roku, inwestycja napotkała na opóźnienia związane m.in. z kwestiami górniczymi i środowiskowymi. Mimo to, po udostępnieniu odcinka, kierowcy będą mogli wreszcie przejechać nową trasą z Bielska-Białej aż do Oświęcimia, ponieważ – jak zaznacza portal bielsko.biala.pl – fragment od Brzeszcz do Dankowic zostanie otwarty równocześnie z odcinkiem bielskim.
Co z pozostałymi fragmentami drogi ekspresowej S1?
Budowa drogi ekspresowej S1 między Mysłowicami a Bielskiem-Białą to ogromne przedsięwzięcie podzielone na cztery części. Poza niemal gotowym odcinkiem do Bielska-Białej, intensywne prace trwają na pozostałych fragmentach. Na trasie między Bieruniem a Oświęcimiem, gdzie powstaje także obwodnica Bierunia, wykonano już ponad 64% robót. GDDKiA planuje udostępnić ten fragment na zasadzie przejezdności jeszcze w tym roku. Połączenie z drogą krajową nr 44 pozwoli na zniesienie ograniczenia tonażowego na S1, co będzie kluczowe dla transportu ciężarowego.
Najdłużej, bo do drugiego kwartału 2027 roku, kierowcy poczekają na finalizację prac na odcinku Kosztowy II – Bieruń. Budowa, która rozpoczęła się na początku 2025 roku, jest obecnie zaawansowana w 26%. Warto dodać, że od października kierowcy mogą już korzystać z długo wyczekiwanego obejścia Węgierskiej Górki, co znacznie usprawniło podróż w kierunku granicy ze Słowacją.
Jakie znaczenie ma droga S1 dla południa Polski?
Ukończenie całej inwestycji będzie miało strategiczne znaczenie dla całego regionu. Nowa trasa S1 odciąży potwornie zakorkowaną drogę krajową nr 1, zapewniając płynny i bezpieczny tranzyt. Co więcej, stanie się kluczowym elementem południowego układu komunikacyjnego kraju. Jak podkreśla w rozmowie z Radiem Bielsko wiceminister infrastruktury Przemysław Koperski, węzeł Bielsko-Biała Hałcnów, gdzie S1 łączy się z S52 w kierunku Cieszyna, "będzie jednym z najważniejszych punktów komunikacyjnych w południowej Polsce".
Docelowo droga ekspresowa S1 połączy autostradę A1 w Pyrzowicach z granicą ze Słowacją w Zwardoniu, tworząc spójny korytarz transportowy o długości ponad 133 km. W przyszłości węzeł w Bielsku-Białej zyska jeszcze na znaczeniu, gdy zostanie do niego dociągnięta Beskidzka Droga Integracyjna (S52) w stronę Krakowa, tworząc kompletny i nowoczesny system dróg szybkiego ruchu w tej części kraju.
Polecany artykuł:
