Projekt nowej matrycy VAT był długo konsultowany, a mimo to zawierał wiele kontrowersji. Jedną z nich są różne stawki podatkowe na napoje i soki owocowe. Soki i nektary, zgodnie z ostatnią wersją projektu, mają być objęte 5 proc. stawką, a 23 proc. VAT-em - napoje z 20 proc. lub wyższym wkładem owocowym. To nie podoba się polskim producentom – zgodnie przestrzegają, że doprowadzi to do zmian w cenach, a nawet może całkowicie zniszczyć polskie sadownictwo.
Zmiany uderzyć mogą także w zwyczaje i upodobania Polaków. Z przeprowadzonego dla „Super Expressu” sondażu wynika, że aż 9 na 10 Polaków pije niegazowane napoje owocowe. Co dziesiąty Polak pije je nawet codziennie, a aż ¼ z nas spożywa je kilka razy w tygodniu. Sama kwestia wysokości podatku VAT od towarów i usług jest dla Polaków niemal jednoznaczna – niemal 80 proc. badanych stwierdziło, że ten jest już teraz zbyt wysoki.
Producenci niegazowanych napojów owocowych grożą, że nowe stawki VAT spowoduję, że takie napoje znacząco zdrożeją. To może być duży problem, bo już teraz prawie 40 proc. Polaków twierdzi, że ceny są zbyt wysokie. Drugie tyle osób uważa, że ceny są w porządku, a tylko 2 proc. badanych stwierdziło, że są zbyt niskie.
Dlaczego w ogóle Polacy kupują napoje owocowe? Niemal co drugi pytany twierdził, że są po prostu smaczne. 36 proc. badanych wskazało, że ze względu na ich zdrowe składniki, a 15 proc. twierdzi, że może nie smakują im samym, ale za to smakują dzieciom.
Jakie zaś napoje kojarzą nam się z Polska? Prawie 40 proc. Polaków uznało, że będą to napoje owocowe o smaku jabłka i mięty. Jabłko z wiśnią wskazało 27 proc. badanych, czarną porzeczkę niemal 20 proc., a napój z aronii zaledwie 4 proc. Zgodnie Polacy uznają, że rząd powinien wspierać zdrową żywność i kształtować prozdrowotne nawyki żywieniowe Polaków – na taką odpowiedź wskazało aż 85 proc. badanych. Tylko 15 proc. stwierdziło, że ważniejsze od zdrowia obywateli są wpływy do budżetu.