Nowa siła na polskim niebie. Holendrzy przejmą kluczową misję NATO

Kilkuset holenderskich żołnierzy przejmie od Niemców obsługę systemu Patriot w Polsce. Ich zadaniem będzie ochrona strategicznego hubu logistycznego NATO, przez który płynie pomoc dla Ukrainy, jak informuje forsal.pl. To kluczowy element wzmacniania bezpieczeństwa wschodniej flanki NATO w obliczu stałego zagrożenia zza wschodniej granicy. Misja potrwa do połowy 2026 roku.

Rakieta Patriot w momencie startu, generująca duży słup ognia i dymu, wznosząca się w błękitne niebo z białymi chmurami. W tle widoczny suchy krajobraz z górami. Więcej na temat obrony powietrznej NATO przeczytasz na Super Biznes.

i

Autor: US Army / Darrell Ames Rakieta Patriot w momencie startu, generująca duży słup ognia i dymu, wznosząca się w błękitne niebo z białymi chmurami. W tle widoczny suchy krajobraz z górami. Więcej na temat obrony powietrznej NATO przeczytasz na Super Biznes.
Super Biznes SE Google News
  • Holenderscy żołnierze wzmocnią obronę wschodniej Polski: Około 300 holenderskich wojskowych przejmie obsługę systemów Patriot i NASAMS, chroniąc strategiczny hub logistyczny NATO i trasy transportu pomocy dla Ukrainy.
  • Misja potrwa do połowy 2026 roku: Holenderskie załogi będą monitorować i chronić przestrzeń powietrzną nad wschodnią flanką NATO 24 godziny na dobę, znacznie dłużej niż pierwotnie planowano.
  • Zmiana warty po roku służby niemieckiej: Holendrzy zastąpią niemieckie wojska, które przez rok obsługiwały Patrioty w warunkach rosnącej presji, nie odpalając rakiet, ale "widząc bardzo wiele".
  • Wzmacnianie wschodniej flanki i sygnał dla Rosji: Obecność holenderskich sił to element warstwowej obrony powietrznej, mający na celu odstraszanie i pokazanie determinacji NATO w obliczu zagrożeń

Jaki jest cel holenderskiej misji w Polsce?

Głównym zadaniem kontyngentu z Niderlandów jest przejęcie i obsługa zaawansowanego systemu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej. Do Polski przybędzie łącznie 300 żołnierzy, którzy etapami dotrą z bazy De Peel w Limburgii, aby w połowie grudnia osiągnąć pełną gotowość operacyjną. Obecność holenderskich żołnierzy w Polsce jest bezpośrednią odpowiedzią na potrzebę wzmocnienia obrony powietrznej kluczowego regionu Sojuszu. Zastąpią oni siły niemieckie, które przez ostatni rok realizowały podobne zadania. Oprócz systemu Patriot, Holendrzy przywiozą także systemy NASAMS oraz jednostki przeciwdronowe, tworząc w ten sposób wielowarstwową tarczę ochronną.

"Bezpieczeństwo na wschodniej flance NATO to zadanie wszystkich sojuszników. 300 żołnierzy, systemy obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej Patriot oraz system NASAMS to wkład Królestwa Niderlandów. Bardzo dziękuję, że już wkrótce, ramię w ramię, będziemy strzec naszych wartości, granic i bezpieczeństwa" - przekazał za pośrednictwem portalu X szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.

Dlaczego ochrona hubu logistycznego jest kluczowa?

Wschodnia Polska, a w szczególności okolice Rzeszowa, stały się strategicznym centrum logistycznym dla całego Sojuszu Północnoatlantyckiego. To właśnie tamtędy transportowana jest ogromna część zachodniego wsparcia wojskowego i humanitarnego dla walczącej Ukrainy. Skuteczna ochrona tego węzła, obejmująca magazyny, lotniska i szlaki transportowe, jest kluczowa dla utrzymania ciągłości pomocy i demonstracji siły NATO. Jak podkreślają wojskowi, niemieckie załogi, które kończą swoją misję, nie musiały odpalać rakiet, ale ich systemy "widziały bardzo wiele", co świadczy o ciągłej presji i zagrożeniu ze strony Rosji. Incydenty z naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej przez drony i pociski nie należą do rzadkości.

Jaki sygnał NATO wysyła do Rosji?

Rozmieszczenie holenderskich sił to nie tylko operacja wojskowa, ale również wyraźny sygnał polityczny. Były dowódca holenderskich sił zbrojnych, generał Mart de Kruif, podkreśla, że jego żołnierze będą działać w trybie ciągłym. Jak mówi, załogi systemu będą "24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu monitorować przestrzeń powietrzną" w poszukiwaniu zagrożeń. Długoterminowa misja, w ramach której zaawansowany system Patriot będzie chronił polskie niebo, stanowi jasny komunikat odstraszający skierowany w stronę Kremla.

Atmosferę misji doskonale oddają słowa podpułkownika Wesleya Dijkshoorna, cytowanego przez pismo holenderskiego resortu obrony "Defensiekrant": "Jednocześnie jesteśmy w szarej strefie między wojną a pokojem. Musimy być czujni". Ta wypowiedź pokazuje, że choć w Europie Zachodniej życie toczy się normalnie, na wschodniej granicy Sojuszu panuje stan podwyższonej gotowości. Misja w Polsce jest dowodem solidarności i determinacji NATO w obronie swojego terytorium.

Władysław Kosiniak-Kamysz IMPACT 2025
QUIZ PRL. Od Lenino do „fali”: Sprawdź, czy przetrwałbyś w wojsku PRL. Tylko dla orłów!
Pytanie 1 z 15
Kiedy w PRL oficjalnie obchodzono Dzień Wojska Polskiego, upamiętniający bitwę pod Lenino?
QUIZ PRL. Od Lenino do „fali”: Sprawdź, czy przetrwałbyś w wojsku PRL. Tylko dla orłów!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki