Wsparcie odbiorców ciepła
16 sierpnia 2022 roku rząd przyjął projekt ustawy o wsparciu odbiorców ciepła. Założenia ustawy przewidują jednorazowe wsparcie dla gospodarstw ogrzewających się przy użyciu LPG (500 zł), drewna (1 tys. zł), pelletu (3 tys. zł), oleju opałowego (2 tys. zł) oraz wsparcie dla ciepłowni.
Rząd pracuje nad kolejnymi rozwiązaniami
Nie są to jednak jedyne możliwości. "Dziennik Gazeta Prawna" informuje, że rząd pracuje nad kolejnymi rozwiązaniami.
"Dyskutowane są też korekty w zakresie wysokości już ogłoszonych dodatków (w górę lub w dół). Choć tu, jeśli do zmian w ogóle by doszło, to – zdaniem rozmówcy "DGP" – raczej na etapie sejmowym. Inny rozmówca wspomina o pomyśle wprowadzenia jeszcze jednego dodatku – dla osób korzystających z butli gazowych (propan-butan)" - informuje "DGP". Pojawiają się również doniesienia o chęci wsparcia podmiotów publicznych np. szkół.
Ustawa o dodatku węglowym
11 sierpnia 2022 roku prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o dodatku węglowym. Przewiduje ona dodatek w wysokości 3 tys. zł, który przysługiwać będzie gospodarstwom domowym, dla których głównym źródłem ogrzewania są: kocioł na paliwo stałe, kominek, koza, ogrzewacz powietrza, trzon kuchenny, piecokuchnia, kuchnia węglowa lub piec kaflowy na paliwo stałe – zasilane węglem kamiennym, brykietem lub pelletem, zawierającymi co najmniej 85% węgla kamiennego.
Wniosek o przyznanie dodatku węglowego
Dodatek będzie zwolniony z podatku - nie ma również możliwości zajęcia go. Jednym z warunków otrzymania go jest wpis lub zgłoszenie źródła ogrzewania do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków. W celu uzyskania dodatku węglowego należy złożyć wniosek do gminy. Termin składania wniosków mija 30 listopada 2022 roku. Na rozpatrzenie wniosku gmina będzie miała 30 dni.
Wzrost cen węgla niepokoi rząd
"Dziennik Gazeta Prawna" zauważa, że rząd jest zaniepokojony wzrostem cen węgla dla odbiorców detalicznych. Ceny podniosła m.in. Polska Grupa Górnicza."W komercyjnych punktach sprzedaży wynoszą od 3 tys. do 4 tys. zł za tonę. Rozmówcy z rządu zauważają, że te podwyżki zbiegają się w czasie z uruchomieniem procesu wnioskowania i wypłat dodatku węglowego. Anna Senderowicz, analityczka PKO BP, uważa, że ceny w punktach sprzedaży rosną jednak głównie z powodu drogiego importu, kosztów transportu i ograniczonego dostępu" - zwrócił uwagę dziennik.