Świadczenie dla rodzin mundurowych poległych na służbie. Jest projekt ustawy
Konferencję, na której minister Kamiński i wiceminister Maciej Wąsik przedstawili założenia projektu o świadczeniach rodzinnych po poległych mundurowych, została zwołana w Dzień Zaduszny. "Wiemy, że nic nie ukoi bólu najbliższych. Wiemy, że utrata ukochanej osoby jest wielkim cierpieniem. Ale chcemy stworzyć spójny, całościowy, jasny system opieki nad najbliższymi, nad tymi, którzy zostaną i będą musieli żyć ze swoim bólem" - powiedział szef MSWiA.
"Chcemy, żeby państwo polskie otoczyło opieką najbliższych tych, którzy zginęli. Opiekę pełną, całościową - tak, żeby wdowy, sieroty, jak również rodzice tych, którzy polegli, mogli godnie żyć" - dodał minister.
Projekt ustawy dotyczy wszystkich służb mundurowych
Kamiński zaznaczył, że projekt ustawy dotyczy nie tylko służb podległych MSWiA, lecz wszystkich służb mundurowych, również żołnierzy Wojska Polskiego, Służby Więziennej czy Krajowej Administracji Skarbowej. Proponowane przepisy zostały skonsultowane z premierem Mateuszem Morawieckim i ze wszystkimi ministrami nadzorującymi służby mundurowe.
Szef MSWiA wyjaśnił, że ustawa obejmie także formacje obywatelskie, czyli Ochotnicze Straże Pożarne, GOPR i TOPR. "Członkowie tych formacji, narażając swoje życie, bronią życia, mienia innych osób" - zauważył.
Świadczenie wypłacane dożywotnio
Kamiński wyjaśnił, że świadczenie pieniężne po poległych funkcjonariuszach i żołnierzach będzie przysługiwać wdowom i wdowcom do końca życia. "Punktem odniesienia jest średnia pensja w danej formacji. To będzie to miesięczne uposażenie" - dodał.
Dodatkowo zapewniona zostanie stała opieka nad niepełnoletnimi dziećmi. "Każde z dzieci niepełnoletnich funkcjonariusza czy żołnierza poległego na służbie będzie otrzymywało 50 procent tego średniego uposażenia" - poinformował Mariusz Kamiński. Jeśli dziecko będzie kontynuowało naukę, będzie otrzymywać świadczenie do 25. roku życia.
Nowością będzie ponadto opieka nad rodzicami po poległych mundurowych. Rodzice, jak wyjaśnił minister, od przejścia na emeryturę dożywotnio otrzymywać będą 50 procent średniego uposażenia.
Wiceminister Maciej Wąsik poinformował, że resort wytypował około dwustu rodzin, które zostałyby objęte świadczeniami pieniężnymi dla członków rodziny poległego funkcjonariusza i żołnierza zawodowego. "Najwięcej tych rodzin jest w Policji. Według naszych danych jest to 113 tego typu rodzin" - zaznaczył Wąsik.
Wiceszef MSWiA podkreślił, że nowe przepisy będą działały wstecz. O świadczenie będą mogły wnioskować więc rodziny także funkcjonariuszy i żołnierzy poległych na służbie przed wejściem w życie projektowanej ustawy.
Renta rodzinna jest niewystarczająca
Wąsik przypomniał, że w polskim systemie funkcjonuje renta rodzinna. "Niemniej jednak uznaliśmy, że jest ona na niewystarczającym poziomie. Oczywiście, może się zdarzyć, że ta renta w przypadku śmierci funkcjonariusza o bardzo wysokim uposażeniu będzie wyższa, niż to świadczenie, które wynosi dokładnie średniomiesięczne wynagrodzenie w formacji. Wówczas będzie możliwość wyboru dla tej osoby korzystniejszego świadczenia" - wyjaśnił wiceszef MSWiA.
Ministrowie na konferencji przywoływali słowa przysięgi, którą mundurowi składają, wstępując do służby. "Będę bronić bezpieczeństwa państwa i obywateli nawet z narażeniem życia" - zacytował minister Kamiński. "Każdy z funkcjonariuszy, który wykonuje swoją przysięgę (...), myśli w takich sytuacjach o swojej rodzinie. Chcemy, aby miał pewność, że ta rodzina będzie zaopatrzona do końca życia" - dodał wiceminister Wąsik.
Szef MSWiA zapowiedział, że projekt jeszcze w tym roku trafi do Sejmu, a nowe przepisy wejdą w życie w przyszłym roku.