Nowelizacja UE uderzy w polski rynek pracy? Chodzi o delegowanie pracowników

2017-08-07 15:25

Nowelizacja dyrektywy Unii Europejskiej, dotyczącej delegowania pracowników może uderzyć w polski rynek pracy. Przynajmniej tak twierdzą eksperci, na których opinię powołuje się „Rzepa". Ma ona skutkować przenoszeniem firm za granicę i utratą tysięcy miejsc pracy.

Dyrektywa 96/71/WE o delegowaniu pracowników może utrudnić polskim przedsiębiorcom dostęp do rynku usług w Unii Europejskiej – tak twierdzą eksperci.
Dyrektywa ma zmienić dotychczasowe przepisy i zakładać, że w momencie, kiedy firma wysyła pracownika do pracy w innym kraju UE, będzie musiała płacić mu zgodnie z lokalnymi stawkami, biorąc pod uwagę również dodatki i premie. Do tej pory natomiast polscy pracownicy w Unii mieli prawo do minimalnej stawki w danym kraju.

Zobacz także: Kurski i Stanecki nie są już pracownikami TVP. Kierują telewizją w oparciu o kontrakty menadżerskie


Jedną z istotniejszych zmian ma być ograniczenie czasu delegacji pracownika: do 24 miesięcy, ale jak wieść unijna niesie, pojawiły się pomysły o ograniczeniu tego czasu do nawet 6 lub 3 miesięcy. Po tym okresie pracownicy delegowani będą mieli podlegać pod lokalne prawo pracy. Jeśli wiadomo, że przebywać w zagranicznym biurze będą dłużej niż 2 lata, wtedy od początku mają podlegać regulacjom właściwym dla kraju, w którym będą pracować.
Regulacje te mogą objąć od 600 do 900 tys. polskich pracowników, którzy zostali wysłani w delegację oraz obejmie ok. 90 tys. firm. Rozwiązania mają być szczególnie korzystne dla Francji, Niemiec i Belgii, natomiast polski ZUS może stracić nawet 5 mld złotych ze składek na ubezpieczeniowych.
Nowelizacja dyrektywy ma zostać przegłosowana przez komisję ds. zatrudnienia w Parlamencie Europejskim we wrześniu tego roku.

Polecamy: Morawiecki chwali projekt Dudy ws. frankowiczów. "Bardzo ciekawy i potrzebny"

Sprawdź również: 67 milionów na MDM. Od wtorku 8 sierpnia można składać wnioski

Przeczytaj: Od stycznia nie dostaniesz paragonu w sklepie. Co z reklamacjami?

 

Źródło: /rp.pl

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze