W niedzielę Rafał Trzaskowski w drugiej turze wyborów prezydenckich zmierzy się z Andrzejem Dudą. Przed wyborami jednak kandydat KO postanowił odwiedzić wieś Sanie w województwie łódzkim, gdzie spotkał się ze strażakami, którzy na co dzień służą Ochotniczej Straży Pożarnej. Pracownicy straży od zawsze stanowią ważne ogniwo w walce z pożarami i skutkami kataklizmów, dlatego Rafał Trzaskowski chciałby docenić ich trud oferując specjalny dodatek do emerytury.
ZOBACZ TEŻ: Coraz silniejsza pozycja telemedycyny. Oto wyzwania dla szpitalnej infrastruktury IT
Dodatek do emerytury po 10 latach pracy
Polityk odwiedzając Sanie podziękował ochotnikom strażackim za ich pracę i za to, że zawsze można na nich liczyć. Prezydent Warszawy podkreślił, że pracownikom OSP należy pomagać przez cały rok, a nie tylko podczas kampanii wyborczej, tak jak zrobili to rządzący. Trzaskowski obiecał więc, że każdy ochotnik straży, po przepracowaniu 10 lat, otrzyma dodatek do emerytury.
- (...) w moim programie mówię o tym, że każdy, kto przepracował 10 lat w OSP powinien mieć specjalny dodatek do emerytury, ponieważ zależy nam na was i przede wszystkim na tym, żeby coraz więcej ludzi garnęło się do straży pożarne - podkreślił w czwartek w Sanie kandydat KO na prezydenta.
SPRAWDŹ TAKŻE: Zielone inwestycje w KGHM – powstają trzy farmy fotowoltaiczne