Nowy sezon grzewczy coraz bliżej. Oto ceny węgla na składach

2025-09-24 15:12

Czy w 2025 roku przed sezonem grzewczym czeka nas kolejny "kryzys węglowy"? Wszystko wskazuje na to, że nie tym razem. Na składach węgla nie ma kolejek, a sam surowiec okazuje się łatwo dostępny. Ponadto coraz więcej osób stawia na inne formy ogrzewania domu.

Banknot 200 zł umieszczony na tle węgla, symbolizujący wysokie ceny surowca. Zdjęcie ilustruje temat kosztów ogrzewania i dostępności węgla. Więcej na ten temat przeczytasz na portalu Super Biznes.

i

Banknot 200 zł umieszczony na tle węgla, symbolizujący wysokie ceny surowca. Zdjęcie ilustruje temat kosztów ogrzewania i dostępności węgla. Więcej na ten temat przeczytasz na portalu Super Biznes.
  • Polacy nie robią zapasów węgla, a składy opału świecą pustkami.
  • Stabilizacja cen i dostępność węgla po zawirowaniach wojennych.
  • Coraz więcej osób rezygnuje z węgla na rzecz alternatywnych źródeł ogrzewania.

Po wybuchu wojny na Ukrainie Polska zmagała się z brakami węgla. 

Tuż po wybuchu wojny w Ukrainie, Polska zmagała się z poważnym kryzysem na rynku węgla. Wprowadzone embargo na rosyjski węgiel spowodowało konieczność importu z odległych zakątków świata. Jak pisze "Fakt" Polska sprowadzała węgiel z Kolumbii, RPA, a nawet Australii.

Importowany węgiel często był słabej jakości, a jego cena dochodziła do astronomicznych 4 tys. zł za tonę. Wtedy też za rządów PiS wprowadzono "dodatek węglowy", który dofinansowywał zakup węgla nawet do 3 tys. zł.

Już po kryzysie węglowym? Oto ceny na składach

Obecnie sytuacja uległa stabilizacji. Jak mówi w rozmowie z "Faktem" Halina Gierszewska, właścicielka składu opału w Białogardzie węgiel typu orzech kosztuje 1880 zł za tonę. Kostka kosztuje 2050 zł. Cieszący się "sporym powodzeniem" brykiet kosztuje 1570 zł za tonę.

Właścicielka składu podkreśla, że dostępność węgla się poprawiła, na ten najbardziej kaloryczny trzeba wciąż czekać.

Nie będzie kolejek w składach węgla. Coraz więcej osób zmienia źródła ogrzewania

Mimo zbliżającego się sezonu grzewczego, ruch na składach opału jest niewielki. Halina Gierszewska tłumaczy "Faktowi", że we wrześniu zwykle klienci "zbierają pieniądze po wakacyjnych wydatkach i zakupie wyprawki dla dzieci".

Zainteresowanie powinno wzrosnąć w październiku, ale tłumów i kolejek się nie spodziewa, bo klienci "kupują węgiel w mniejszych ilościach". Powody? M.in. większa popularność ogrzewania pompami ciepła, gazem, czy drewnem. 

Super Biznes SE Google News
Ile Polska dopłaca do węgla? | CNC #39
WIELKI QUIZ PRL. Tak się żyło w Polsce Ludowej! Tylko dla znawców epoki PRL
Pytanie 1 z 20
Jak nazywano wodę z Saturatora, którą można było kupić w Polsce Ludowej na ulicy?
WIELKI QUIZ PRL. Tak się żyło w Polsce Ludowej! Tylko dla mistrzów

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki