Autoportret wykonany „z ręki", do lustra lub z trzymanego w ręku kijka na aparat już wkrótce może odejść do lamusa. Jedna z kawiarni w Londynie podeszła bowiem do zdjęcia samego siebie jak do sztuki i przeniosła je na... kawę. Klienci mogą zamówić sobie „selfieccino", to jest cappuccino z portretem osoby zamawiającej kawę na mlecznej piance.
Jak bariści wykonują tę niezwykłą kawę? Klient za pośrednictem aplikacji przesyła swoje zdjęcie, które ma pojawić się na kawie. Do wyboru jest gorąca czekolada lub cappuccino. Obraz jest przesyłany do maszyny „Cino", gdzie na piance jest skanowany przy pomocy barwników spożywczych. Trwa to ok. 4 minut.
Przeczytaj także: Rynek kawy w Polsce wart jest ponad 5 mld zł [GALERIA]
Właściciele restauracji podkreślają, że pomysł pojawił się w ich głowach, ponieważ zauważyli rosnącą rolę mediów społecznościowych w życiu ludzi. Według nich chodzi już nie tylko o serwowanie jedzenia i miłą obsługę, ale o podawanie takich dań i produktów, by mogły dobrze wyglądać na zdjęciu na Facebooku lub Instagramie.
Polecamy: Nie kupisz kawy z kobiecym mlekiem. To prowokacja w ramach kampanii społecznej
Źródło: /Reuters /Wprost.pl