rodzina

i

Autor: East News

Nysa daje 500 zł na dziecko. Wiele osób jednak nie otrzyma pomocy

2015-11-12 13:10

Rada Miasta Nysy podczas sesji 10 listopada przegłosowała projekt 500 zł na dziecko. Choć kojarzony jest on z jedną ze sztandarowych obietnic PiS-u, burmistrz miasta podkreśla, że jego pomysł z pisowskim nie ma nic wspólnego. Wielu mieszkańców miasta jest jednak niezadowolonych z obostrzeń, które zostaną nałożone na rodziny przy ubieganiu się o pomoc. Poszkodowani będą m.in. wdowy i wdowcy.

O planach wprowadzenia 500 zł miesięcznie na dziecko pisaliśmy 4 listopada. Ze szczegółami projektu można się zapoznać tutaj >>>

Już wtedy zaznaczaliśmy, że na 500 zł nie będą mogli liczyć wszyscy rodzice. Przede wszystkim będą oni musieli być w związku małżeńskim, jedno z nich będzie musiało pracować, a kiedy dziecko skończy 6 lat, oboje rodziców będzie musiało znaleźć zatrudnienie, bądź też prowadzić własną działalność gospodarczą czy rolniczą.

ZOBACZ TEŻ: PiS: Najważniejsze jest 500 zł na dziecko i górnictwo

W dodatku 500 zł będzie przysługiwało dopiero na drugie dziecko. Pary, które mają jedynaka o dodatkowych pieniądzach muszą zapomnieć. Mimo kontrowersji władze Nysy podkreślają, że są prekursorami w kraju i są dumne ze swojego projektu. Mówią, że chcą wspierać rodziny, które same się utrzymują, a nie utrzymują się wyłącznie z zasiłków, stąd wynikają obostrzenia.

Kto nie może liczyć na pomoc

Okazuje się jednak, że kontrowersyjnych zapisów w projekcie uchwały jest więcej. Ponieważ rodzice, którzy będą chcieli otrzymać pomoc, muszą być w związku małżeńskim i zamieszkiwać pod jednym dachem, o pieniądzach mogą zapomnieć wdowy i wdowcy, nawet jeśli mają więcej niż jedno dziecko. W dodatku jeden z rodziców będzie musiał zamieszkiwać w gminie Nysa co najmniej od trzech lat.

ZOBACZ TEŻ: Internetowa wpadka PiS-u. Sami krytykują podatek bankowy!

A więc jeśli jakaś rodzina przeprowadziła się tam niedawno, a ma na przykład troje dzieci, także może pożegnać się z 500 zł. W całej gminie panuje teraz spore zamieszanie. Mieszkańcy pamiętają jeszcze zapowiedzi burmistrza, który mówił, że 500 zł rodzice otrzymają, mając nawet jedno dziecko, teraz okazuje się, że będzie inaczej.

Przepisy będą dopracowane

Mimo zastrzeżeń projekt został przyjęty. Pierwsi rodzice otrzymają pieniądze już od początku przyszłego roku. A co z kontrowersjami? „Mimo zastrzeżeń, większość Rady Miejskiej opowiedziała się za rozwiązaniem dobrym dla naszej gminy, choć podkreślano, że wiele spraw należy w przyszłości dopracować, aby świadczenie pieniężne otrzymały osoby niespełniające wprowadzonych dziś kryteriów” - czytamy na stronie interentowej urzędu miasta.

Źródło: natemat.pl, nysa.eu

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze