Budynek Sejmu

i

Autor: Adam Nocoń

Obiecanki cacanki polityków. Czego nie zrobili mimo obietnic

2015-10-16 15:51

Jeszcze tylko trochę ponad tydzień zostało do wyborów parlamentarnych. W najlepsze trwa kampania wyborcza, a politycy prześcigają się w wyborczych obietnicach. Ile z nich faktycznie zostanie spełnionych? Tego przewidzieć nie sposób, ale patrząc na poprzednie kampanie wyborcze, możemy wywnioskować, że może być tak, iż nawet sztandarowe obietnice polityków nie doczekają się realizacji.

Co jest kiełbasą wyborczą, a co rzeczywistymi planami partii politycznych? Tego nie wiedzą nawet najtęższe umysły. Oto przegląd kilku z niezrealizowanych obietnic partii politycznych z poprzednich lat.

1. Trzy miliony mieszkań

Kto z nas nie pamięta tego hasła forsowanego przez PiS w 2005 r.? Zgodnie z zapowiedziami w ciągu ośmiu lat w Polsce z inicjatywy rządu miało powstać trzy miliony mieszkań. Niestety, okazało się, że te zapowiedzi nie dotyczyły wcale działań rządzących, a stanowiły przewidywania co do efektów pracy wszystkich firm budowlanych w Polsce.

ZOBACZ TEŻ: Zjednoczona Lewica i Partia Razem: Podnieść podatki najbogatszym

W 2007 r. prezes PiS-u Jarosław Kaczyński skarżył się nawet, że obietnica wybudowania trzech milionów mieszkań jest mu ciągle wytykana, a przecież nie da się wybudować ich od razu. Obiecane lokale do dziś jednak nie powstały.

2. Podatki

Zmiany w zakresie podatków ma w swoim programie właściwa każda partia. Tak było też w 2005 r., kiedy Platforma Obywatelska obiecywała jednolitą stawkę PIT, CIT i VAT na poziomie 15 proc. Postulatu tego nie spełniono nigdy, za to VAT podwyższono z 22 do 23 proc., wzrosła też akcyza na alkohol i papierosy.

ZOBACZ TEŻ: Beata Szydło składa projekt, ale zapomniała, że Senat już nie pracuje?

Podobnie jest w sprawie wprowadzonego przez SLD podatku Belki, czyli podatku od dochodów kapitałowych od osób fizycznych. Zgodnie z zapowiedziami miał on obowiązywać tylko trzy lata, a płacimy go do dziś, mimo zapowiedzi PO częściowej jego likwidacji. Podobnie w kwestii podatków nie popisało się Polskie Stronnictwo Ludowe, które zapowiadało 16-procentowy VAT, a będąc w koalicji z PO przegłosowało podniesienie VAT, jak wspominaliśmy, z 22 do 23 proc.

3. NFZ

Narodowy Fundusz Zdrowia to jedna z instytucji, która w Polsce wywołuje duże kontrowersje. Pojawiały się głosy o możliwości jego likwidacji, jak choćby w 2005 i 2007 r., kiedy głośno mówił o tym PiS - projekt ten jednak porzucono. Temat likwidacji NFZ-u znów jednak pojawia się na sztandarach PiS-u podczas obecnie trwającej kampanii wyborczej.

4. Wiek emerytalny

PSL w kampanii przed wyborami w 2011 r. postulowało utrzymanie wieku emerytalnego na poziomie 60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn. Ludowcy chcieli, by zamiast narzucania wyższego wieku emerytalnego, powinno się promować dłuższy okres pracy.

ZOBACZ TEŻ: Za podatek bankowy PiS-u klienci banków mogą zapłacić aż 1,6 mld zł

Co jednak z tego wynikło? Jak wszyscy wiemy, to właśnie koalicja PO-PSL zdecydowała trzy lata temu o podniesieniu wieku emerytalnego do 67. roku życia bez względu na płeć.

Źródło: money.pl

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze