Jeszcze w środę Mateusz Szczurek mówił w mediach, że powrót do dawnej stawki VAT nie jest pewny. - Rzeczywiście w ustawie jest zapisane, że w 2017 roku te stawki VAT zostaną obniżone, ale dziś jest o wiele za wcześnie, żeby coś takiego deklarować - wyjaśniał szef MF. Dzień później był już innego zdania i przyznał, że od 2017 r. podatek VAT znów będzie na poziomie 22 proc.
Zobacz także: Polska wyrywa się ze szponów UE. Koniec procedury nadmiernego deficytu. Wyższe pensje i niższe podatki?
Podwyżka VAT-u nastąpiła w w 2011 roku i była związana z włączeniem Polski do mechanizmu nadmiernego deficytu nadzorowanego przez Brukselę. Komisarze unijni uznali jednak, że polskie finanse są już w lepszym stanie i możemy zostać wykluczeni spod czujnej opieki Komisji Europejskiej. To otworzyło drogę do zmiany w stawce VAT, ale nie tylko. Szef MF ocenił, że wyjście z procedury nadmiernego deficytu mogłoby też umożliwić zwiększenie w przyszłorocznym budżecie zamrożonego od wielu lat funduszu płac.
Nie tylko Polska zmienia stawkę podatku VAT. Na jeszcze większą ulgę dla swoich obywateli zdecydowała się Rumunia. Rząd w Bukareszcie zapowiedział obniżenie VAT-u z 24 proc. do aż 9 proc.! Nowa stawka obejmie produkty żywnościowe i wejdzie w życie 1 czerwca bieżącego roku.