Obecnie aż 77 proc. Polaków ma rachunek oszczędnościowo-rozliczeniowy, czyli konto osobiste - wynika z tegorocznego raportu "Zwyczaje płatnicze Polaków" przygotowanego przez Tomasza Koźlińskiego z Narodowego Banku Polskiego. Najwięcej posiadaczy kont osobistych jest w grupie wiekowej 35-44 lata. Konta osobiste mają prawie wszyscy Polacy z dyplomem ukończenia wyższej uczelni w kieszeni (99 proc.) oraz osoby z wykształceniem średnim (90 proc.).
Eksperci rynku finansowego przekonują, że płacąc bezgotówkowo, oszczędzamy nie tylko czas, ale przede wszystkim dbamy o bezpieczeństwo. Według szacunków badania "Zwyczaje płatnicze Polaków" obecnie mieszkańcy kraju nad Wisłą noszą w portfelu lub posiadają w domu średnio od 200 do 500 zł (pełny raport ze szczegółowymi wyliczeniami dostępny jest za darmo na stronie internetowej NBP w zakładce System płatniczy).
Natomiast jak wynika z raportu "Ocena funkcjonowania polskiego systemu płatniczego" opracowanego przez NBP w I półroczu tego roku, liczba operacji oszukańczych dokonanych kartami płatniczymi wyniosła zaledwie ok. 28 tys. Wartość operacji dokonanej skradzioną kartą płatniczą wynosiła 456 zł, w porównaniu z ubiegłym rokiem była niższa o 80 zł.
Karta zdobywa portfele
Z raportu NBP wynika, że obecnie aż dwie trzecie Polaków ma kartę płatniczą (w portfelach nosimy ponad 34 mln kart, jedna czwarta osób ma więcej niż jedną kartę). Coraz chętniej korzystamy także z nowinki, jaką są karty zbliżeniowe. Tylko w ciągu pierwszego kwartału tego roku Polacy mieli 16,3 mln kart z funkcją płatności zbliżeniowych, czyli niewymagających wprowadzenia kodu PIN za płatność do 50 zł.
Aż 49 proc. osób biorących udział w badaniu ma tylko jedną kartę płatniczą, natomiast dwie karty nosi w portfelu jedynie 14 proc. Polaków.
Miesięcznie aż 55 proc. Polaków pobiera gotówkę z bankomatów. Znacznie mniej osób, bo tylko 16 proc., pobiera pieniądze na poczcie lub u listonosza.
Jak przewidują eksperci rynku finansowego, w przyszłym roku znacznie zwiększy się liczba transakcji bezgotówkowych. Powód? Od stycznia przyszłego roku organizacje płatnicze, np. Visa i MasterCard, w ciągu pół roku będą musiały obniżyć stawkę opłaty interchange do 0,5 proc. wartości płatności. Opłata interchange pobierana jest od każdej płatności kartą płatniczą w sklepie. Jej wysokość jest ustalana przez banki, które są członkami organizacji płatniczej lub w drugim przypadku - przez organizację płatniczą. Koszty obsługiwania płatności kartami ponoszą sklepy, jednak w ostatecznym rozrachunku obciążani są nimi konsumenci pod postacią minimalnie wyższych cen.
Obecnie prowizja interchange wynosi 1,2-1,3 proc., do tego dochodzą jeszcze inne niższe opłaty oraz stała opłata za posiadanie terminalu do płacenia kartą. Tak wysokie dotychczas opłaty interchange nie sprzyjały rozwojowi płatności kartami, ponieważ dla wielu małych sklepów, i nie tylko, były one zbyt wysokie.
Pieniądze pod ochroną
Banki, chcąc zapewnić bezpieczeństwo powierzonym im środkom, stosują różnego rodzaju zabezpieczenia. Jednym z najczęściej wykorzystywanych systemów jest protokół SSL, czyli Secure Sockets Layer, jest to bezpieczny i szyfrowany sposób transmisji danych w Internecie. Przed zalogowaniem się do serwisu bankowości internetowej należy sprawdzić, czy na ekranie widnieje symbol kłódki oznaczający nawiązanie połączenia szyfrowanego SSL. Jeśli symbol kłódki jest niewidoczny albo weryfikacja przebiegnie niepomyślnie, należy zrezygnować z logowania się do serwisu.
Kolejnym sposobem jest przyznanie przez bank identyfikatora właścicielowi rachunku bankowego, tzw. loginu, który najczęściej składa się z cyfr lub kombinacji cyfr i liter. Do loginu użytkownika przypisane jest indywidualne hasło klienta. W czasie pierwszego logowania do internetowego konta osobistego używamy hasła, które wygenerował dla nas bank, następnie system wymusza zmianę hasła. Ustalamy swoje indywidualne hasło, które w każdej chwili możemy później zmienić.
Jeśli jesteśmy aktywnymi użytkownikami bankowości elektronicznej, powinniśmy również ustalić limit transakcji. Takie ograniczenie kwot, które można wypłacić danego dnia z bankomatów lub płacić w sklepie, znacznie zwiększa nasze bezpieczeństwo.
Niektórzy posiadacze kont korzystają również z tokena, który generuje hasło jednorazowe. Wyświetla je w formie ciągu cyfr, który zmienia się co 60 sekund. Dana kombinacja cyfr jest ważna jedynie przez czas jej wyświetlania. Hasło z tokenu lub listy haseł jest dodatkowym zabezpieczeniem wykorzystywanym w bankowości elektronicznej.
Pamiętaj, aby hasło do konta bankowości internetowej i PIN do karty zapamiętać. Nie wolno ich zapisywać!!!
W jaki sposób banki chronią transakcje bezgotówkowe dokonywane za pomocą kart płatniczych?
- odpowiada Tomasz Koźliński, ekspert w Departamencie Systemu Płatniczego w NBP
Banki stosują wiele metod i procedur ochrony płatności kartami. Zasady wydawania i posługiwania się kartami płatniczymi są uregulowane w Ustawie o usługach płatniczych. Każda płatność stykowa z użyciem karty z mikroprocesorem jest potwierdzana przez użytkownika kodem PIN, który tylko on zna. Banki mają systemy, które wyłapują i blokują podejrzane transakcje kartami płatniczymi. W przypadku zgubienia lub kradzieży karty płatniczej użytkownik odpowiada za nieautoryzowane transakcje płatnicze do wysokości 150 euro (klient ma obowiązek chronić kartę i PIN do karty, PIN-u nie wolno nikomu ujawniać). Po dokonaniu zgłoszenia bankowi o utracie, kradzieży lub przywłaszczeniu karty płatnik nie odpowiada za nieautoryzowane transakcje płatnicze, chyba że doprowadził umyślnie do nieautoryzowanej transakcji. W przypadku płatności zbliżeniowych wkrótce większość banków ograniczy odpowiedzialność użytkowników takich kart do 50 euro.
Masz pytania dotyczące tematu, napisz:
"Super Express"
ul. Dęblińska 6
04-187 Warszawa
z dopiskiem: Przewodnik Finansowy II
lub e-mail: [email protected]
Podcasty
Playlisty tematyczne
