Każda transakcja zakupu towaru w internecie skutkuje nadaniem nowej przesyłki. Powszechne już e-zakupy, takie jak artykuły elektroniczne, odzież, książki czy też zabawki zostały uzupełnione o nowe artykuły, które wcześniej klienci kupowali w tradycyjnych sklepach. Coraz częściej w e-sklepach Polacy zamawiają lekarstwa, żywność czy też artykuły budowlane. Zostaje do wyboru tylko sposób, w jaki e-zakupy mają do nas trafić. Forma odebrania zamówienia w wybranym punkcie jest nie przede wszystkim praktyczna. To klient decyduje kiedy odbierze przesyłkę, nie trzeba z niecierpliwością czekać w domu na kuriera. Ta forma dostawy umożliwia wygodny odbiór paczek, a Poczta właśnie zwiększyła ich liczbę, przekraczając 13 tys. lokalizacji w kraju.
Zobacz także: Jak zabezpieczyć środowisko pracy zdalnej? 7 rad dla pracowników
Pandemia koronawirusa spowodowała przeniesienie aktywności zakupowej wielu klientów do internetu i spowodowała jeszcze gwałtowniejsze wzrosty na rynku e-commerce w I półroczu 2020. Obecnie ta gwałtowna dynamika wygasa, jednak ogólny trend zachowań konsumenckich polegających na przenoszeniu do sieci zakupów w dalszej perspektywie będzie rósł. Poczta Polska udostępnia swoim klientom indywidualnym w każdej placówce możliwość nadania pocztowej przesyłki do odbioru w wybranym punkcie na terenie całej Polski.
Sprawdź również: Więcej pieniędzy za urlop macierzyński! Nie będzie obniżenia zasiłków
– Wygoda, dostępność i powszechność to główne atuty naszej sieci punktów odbioru. To nasza odpowiedź na oczekiwania klientów, aby mogli odbierać zamawiane w e-sklepach towary przy okazji załatwiania codziennych spraw - mówi Tomasz Zdzikot, prezes zarządu Poczty Polskiej. – Sukcesywnie rozwijamy naszą sieć i prowadzimy rozmowy z partnerami, dzięki którym może być ona jeszcze większa - podkreśla Tomasz Zdzikot.