PiS rozważa podniesienie zasiłku dla osób bezrobotnych. Ma to pomóc przetrwać tym, którzy przez COVID-19 stracą miejsca pracy- Chcemy, by zasiłek dla bezrobotnych wzrósł, ale ostateczna decyzja należy jeszcze do Rady Ministrów. To był też jeden z głównych postulatów strony społecznej – informował na początku kwietnia br. wiceminister pracy Stanisław Szwed. Wówczas proponowana kwota nowego zasiłku dla bezrobotnych wahała się pomiędzy 1000-1100 złotych miesięcznie. Teraz okazuje się, że zasiłek dla bezrobotnych może być jeszcze wyższy.
ZOBACZ TEŻ: Nadciąga kryzys – jak dostać zasiłek dla bezrobotnych. Krok po kroku
– W większości unijnych krajów zasiłek dla bezrobotnych wynosi połowę pensji minimalnej – powiedziała gazecie osoba z kręgów rządowych. To by wskazywało, że rząd skłania się ku temu, by wybrać drugi wariant (pensja minimalna w Polsce wynosi w tym roku 2600 zł brutto, połowa to 1300 zł) – czytamy w "Fakcie".
Wartość zasiłku jest waloryzowana 1 czerwca. Zależna jest ona od inflacji. Do końca maja 2020 roku zasiłek będzie wynosił:
- 80 proc. zasiłku podstawowego – 603,17 zł (483,49 zł na rękę)
- 100 proc. zasiłku podstawowego — 741,87 zł (592,52 zł na rękę)
- 120 proc. zasiłku podstawowego — 880,67 zł (701,65 zł) na rękę).
Po trzech miesiącach pobierania zasiłek obniżany jest do 676,40 zł miesięcznie. W tej kwocie może być wypłacany przez kolejne trzy miesiące. Potem państwowe wsparcie się kończy.
SPRAWDŹ TAKŻE: W tych miastach w Polsce nie płacą za czynsz! Rekordowi dłużnicy z mieszkań komunalnych
Czytaj “Super Express” bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie “Super Express” KLIKNIJ tutaj
Źródło: "Fakt"