Sklepy otwarte w święto Trzech Króli. Gdzie zrobić zakupy 6 stycznia w Poznaniu? [LISTA SKLEPÓW]

i

Autor: pixabay.com - zdjęcie poglądowe Sklepy otwarte w święto Trzech Króli. Gdzie zrobić zakupy 6 stycznia w Poznaniu? [LISTA SKLEPÓW]

Olbrzymie PODWYŻKI CEN jedzenia w sklepach przez koronawirusa. Polacy są już WŚCIEKLI!

2021-02-01 16:55

Polacy mają już dość. Trwający od roku lockdown, sprawił, że zmieniło się nasze życie. Zamknięci w domach jesteśmy coraz bardziej zmęczeni izolacją, ale najbardziej na nerwy działają nam najbardziej pragmatyczne rzeczy. Jak podał BIG InfoMonitor, największym problemem covidowego szaleństwa były galopujące podwyżki cen. Nie powinno to zaskakiwać, biorąc pod uwagę, że średnioroczna inflacja w całym 2020 r. wyniosła 3,4 proc. i była najwyższa od 8 lat.

Z powodu lockdownu wielu Polaków, pracując zdalnie z domu, mogło oszczędzić na biletach i benzynie. Niestety, jednocześnie stracili na prawie wszystkim innym, ponieważ pandemia koronawirusa sprawiła, że od roku ceny towarów i usług gwałtownie lecą w górę. Te dane mówią wszystko:

 - Według danych Głównego Urzędu Statystycznego grudniowy wzrost cen w porównaniu z analogicznym miesiącem 2019 r. wyniósł 2,4 proc., a więc mieścił się poniżej celu inflacyjnego i po raz trzeci spadł poniżej 3 procent. W całym 2020 roku nie było już jednak tak optymistycznie – 3,4 proc. to najwyższe wskazanie średniorocznej inflacji od 2012 roku. W niektórych miesiącach podwyżki były jeszcze wyraźniejsze – najwyższą miesięczną inflację w minionym roku zanotowano w lutym – 4,7 proc - podał BIG InfoMonitor.

Najistotniejsza z punktu widzenia wielu gospodarstw żywność zanotowała 5-proc. wzrost cen, przy czym najbardziej zdrożały owoce (17,6 proc.), wędliny o 9,5 proc. i pieczywo o 8,1 proc.

Emeryci na finansowym dnie. Co czwarty musi dorabiać

Jeszcze więcej niż w sklepie, zapłacimy za usługi. Wiele firm podczas lockdownu musiało zamknąć drzwi i odciąć się od klientów. Nic dziwnego, że teraz muszą nadrobić straty. Ubiegłoroczna podwyżka to 2,4 proc. Aktualna - 6,9 proc. Dla przykładu opłaty za usługi finansowe poszły w górę o 28,2 proc., a za wywóz śmieci nawet o 51,9 proc. Regulując rachunki za prąd płaciliśmy o 11,7 proc. więcej, korzystając ze stomatologa czy fryzjera musieliśmy liczyć się z podwyżkami przekraczającymi 11 proc. Z pewnością takich wzrostów trudno było nie zauważyć i nie odczuć w domowych budżetach.

Naciągacze żerują na emerytach. Możesz ubezpieczyć się od oszustwa na wnuczka

Sonda
Czy płacisz teraz więcej za wizytę u stomatologa?

- W badaniu na temat największych frustracji Polaków, podwyżki cen towarów i usług wygrały już drugi raz. W podsumowaniu 2019 r. zyskały 51 proc. wskazań, a wtedy średnioroczna inflacja wynosiła 2,3 proc. W największym stopniu podrożały wówczas opłaty za wywóz śmieci (21,4 proc.), ceny warzyw (19,8 proc.) i cukru (16,9 proc.) - podaje BIG InfoMonitor.

Po wzroście cen towarów i usług, najczęściej (36 proc.) wymienianej przyczynie frustracji Polaków, na kolejnych miejscach znalazły się problemy powiązane z koronawirusem: negatywne informacje przekazywane w mediach na temat pandemii (27 proc.) oraz obawy zdrowotne z nią związane (25 proc.). Dokuczał nam również brak kontaktu z ludźmi (25 proc.) oraz ograniczenia w dostępie do różnych usług i rozrywek (24 proc.).

Według prognoz NBP, po wzroście o 3,4 proc. w 2020 r., w tym roku inflacja konsumencka ma wynieść 2,6 proc.

Źródło: BIG InfoMonitor

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze