Parlament Europejski

i

Autor: Genevieve Engel/European Union Parlament Europejski

Oni jadą do Brukseli po miliony. Ile zarobią kandydaci Koalicji Obywatelskiej?

2019-02-26 13:24

Dieta, koszty podróży, odprawa i wreszcie emerytura. Kadencja w Parlamencie Europejskim oznacza dla polskich polityków sporą podwyżkę. Sprawdziliśmy na jakie wynagrodzenia mogą liczyć kandydaci Koalicji Obywatelskiej.

W wyborach do Parlamentu Europejskiego Koalicja Obywatelska stawia na najbardziej znane nazwiska z tworzących ją środowisk politycznych. Śląską jedynką jest Jerzy Buzek. W Warszawie głosy oddać będzie można m.in. na Włodzimierza Cimoszewicza i Kamilę Gasiuk-Pichowicz. Lista w Poznaniu to m.in byli premierzy Ewa Kopacz i Leszek Miller. W Toruniu jedynką jest Radek Sikorski, w Lublinie Joanna Mucha a w Łodzi Marek Belka. W Szczecinie na drugiej pozycji znalazł się Bartłomiej Arłukowicz.

Z perspektywy zarobków, "porzucenie" polskiej polityki na rzecz europejskiej jest bardzo opłacalne. W Brukseli polscy politycy, poza większym prestiżem otrzymają także znacznie wyższe wynagrodzenia. Już sama pensja przed opodatkowaniem wynosi ok. 34 tys. złotych (8 tys. euro).  Nawet po odjęciu podatku, kwota jest imponująca. W kieszeni europarlamentarzysty zostaje okrągłe 27 tys. złotych, a to nie koniec.

Jedną z dodatkowych korzyści jest dodatek na utrzymanie się, gdy parlamentarzysta uczesticzą w sesjach plenarnych, spotkaniach czy posiedzeniach. Każdy taki dzień jest płatny 304 euro. Średnio europosłowie „zaliczają” w miesiącu 16 takich dni, a więc dostają miesięczny zasiłek ok. 4,8 tys. euro (ponad 20 tys. złotych).

Kolejny bonus, to pokrycie wydatków ogólnych i biurowych, które nie są przewidziane w inny sposób. To m.in. rachunki telefoniczne i koszt wynajmu biura. Dla budżetu europarlamentarzysty oznacza to dodatkowe 4 tys. euro. Dodatek na opłacenie asystentów wynosi 19 tys. euro.

Parlamentarzyści z Brukseli mogą być spokojni także o wydatki związane z podróżami na trasie dom-Europarlement, oraz, do pewnego stopnia. po rodzimym kraju. Na podróże poza granice swojego kraju europosłowie mają roczny budżet w wysokości przeszło 4,2 tys. euro (prawie 19 tys. złotych).

Szacując ostrożnie, co roku polscy europarlamentarzyści zarabialiby prawie 57 tys. złotych miesięcznie i ponad 680 tys. złotych rocznie. Dla porównania, to dwa razy więcej niż zarabia polski premier.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze