Dwóch posłów Konfederacji podczas głosowania za programem 500 plus dla osób niepełnosprawnych było przeciw przyznaniu świadczenia. Nic to nie dało, bo 428 posłów było za dodatkiem dla niepełnosprawnych. Niesmak jednak pozostał zwłaszcza, że wspomniana dwójka nie narzeka na brak pieniędzy.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE: Skandal! Bohaterowie z Iraku i Afganistanu NIE BĘDĄ WETERANAMI. PiS dał przywileje innym
Pierwszy z nich to urodzony w Lublinie Jakub Kulesza. Choć ma zaledwie 28 lat, już może się pochwalić niemałymi zarobkami – miesięcznie jako poseł zarabia niemal 13 tys. złotych (dieta poselska i uposażenie)! W swoim oświadczeniu majątkowym Kulesza zaznaczył też, że ma 3 tys. złotych oszczędności, 60-metrowe mieszkanie warte 270 tys. złotych i samochód BMW E91 z 2009 roku.
Drugi poseł, który poskąpił niepełnosprawnym 500 złotych miesięcznie to Jacek Wilk. Na koncie posiada on ponad 136 tys. złotych oraz udziały w funduszu inwestycyjnym warte ponad 54 tys. złotych. Jako poseł miesięcznie zarabia nieco ponad 12 tys. złotych. W swoim oświadczeniu majątkowym wskazał też, że posiada dwa samochody – Volvo C30 z 2007 roku i Citroen C4 z 2011 roku.