
- Robert Dowhan (KO) ma 2,1 mln zł kredytów mieszkaniowych i 300 tys. zł pożyczki.
- Przemysław Wipler (Konfederacja) jest zadłużony na 2,4 mln zł, w tym 350 tys. zł pożyczki od Fundacji Rodzinnej RW Marszałek Sejmu Szymon Hołownia ma ponad 2 mln zł zobowiązań finansowych.
- Posłowie najczęściej zaciągają kredyty hipoteczne na zakup lub budowę nieruchomość
Kto z posłów ma największe kredyty?
Jak wynika z danych zebranych przez money.pl na podstawie oświadczeń majątkowych składanych na koniec kwietnia, na czele listy najbardziej zadłużonych parlamentarzystów znajdują się czołowi politycy z różnych ugrupowań. Liderem w tej kategorii jest Robert Dowhan z Koalicji Obywatelskiej, którego zobowiązania z tytułu dwóch kredytów mieszkaniowych przekraczają 2,1 mln zł, a dodatkowo spłaca 300 tys. zł pożyczki. Równie wysokie zadłużenie ma Przemysław Wipler z Konfederacji, którego zobowiązania po majowej korekcie oświadczenia wzrosły do 2,4 mln zł. Poseł początkowo pominął pożyczkę od Fundacji Rodzinnej RW na kwotę 350 tys. zł, która dołączyła do trzech kredytów hipotecznych na łączną kwotę 2 mln zł.
Wysoko w rankingu plasuje się również marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Z oświadczeń majątkowych posłów wynika, że jego zobowiązania finansowe przekraczają 2 mln zł. Największą pozycją jest kredyt hipoteczny w Santander Bank Polska na kwotę blisko 1,45 mln zł. Do tego dochodzi drugi kredyt hipoteczny w wysokości ponad 546 tys. zł oraz pożyczka mieszkaniowa z Kancelarii Sejmu na ponad 36 tys. zł.
Kredyty hipoteczne dominują w oświadczeniach posłów
Zobowiązania na zakup lub budowę nieruchomości to najczęstszy powód zadłużenia wśród parlamentarzystów. Michał Połuboczek z Konfederacji zadeklarował kredyt na ponad milion złotych oraz pożyczkę na działalność gospodarczą, z której do spłaty pozostało 200 tys. zł. Urszula Nowogórska z PSL od 2015 roku spłaca kredyt inwestycyjny zaciągnięty na firmę męża. Z początkowej kwoty 4 mln zł do spłaty pozostało jej jeszcze ponad 1,1 mln zł.
Analiza dokumentów pokazuje, że kredyty posłów to w dużej mierze zobowiązania hipoteczne, zaciągnięte na zakup lub budowę nieruchomości. Również Małgorzata Niemczyk z Koalicji Obywatelskiej spłaca dwa kredyty hipoteczne, które łącznie opiewały na kwotę niemal 1,184 mln zł. Obecnie do spłaty pozostało jej około 496 tys. zł.
Gigantyczne poręczenia i prywatne pożyczki
Oświadczenia majątkowe ujawniają nie tylko bezpośrednie kredyty, ale także inne, często znacznie wyższe, formy zobowiązań finansowych. Absolutnym rekordzistą w tej dziedzinie jest wspomniany już Robert Dowhan. Znacznie większe kwoty niż jego bezpośrednie kredyty wynikają z poręczeń, których się podjął – w Santanderze poręczył kredyty o łącznej wartości ponad 23 mln zł. Tego typu zobowiązanie, choć nie jest bezpośrednim długiem, stanowi ogromne ryzyko finansowe.
Ciekawym przypadkiem są również prywatne transakcje. W oświadczeniu Małgorzaty Niemczyk znalazła się informacja o 11 prywatnych pożyczkach, których udzieliła mężowi. Ich łączna wartość to ponad 272 tys. zł. Pokazuje to, że finanse parlamentarzystów to skomplikowana sieć nie tylko bankowych, ale i prywatnych powiązań.