- Mandat za parkowanie w sklepie nie jest z punktu widzenia prawa mandatem, a jedynie wezwaniem do zapłaty.
- Wjeżdżając na parking, zawierasz umowę z jego operatorem, który ma prawo pobierać opłaty za postój.
- Od wezwania do zapłaty można się odwołać
Mandat za parkowanie przy sklepie? Formalnie to nie jest mandat
Coraz częściej kierowcom zdarza się wrócić z zakupów i zobaczyć za szybą "mandat" za parkowaniem pod sklepem. To efekt coraz większej ilości parkomatów pod sklepami. W efekcie często obrywa się klientom, którzy nie zauważą, lub zapomną pobrać biletu z parkomatu - a parking przecież przeznaczony jest właśnie dla klientów sklepu.
Opłaty naliczane są zwykle dopiero po godzinie, lub dwóch godzinach darmowego parkowania. Wynika to z zapewnienia rotacji miejsc parkingowych, aby jak najwięcej klientów mogłoby skorzystać z parkingu. Jednak niektórzy kierowcy nie zwrócą uwagi, lub zapomną pobrać biletu parkingowego, albo wpiszą zły numer rejestracyjny - wtedy po powrocie z zakupów mogą znaleźć za szybą wezwanie do zapłaty.
Jak podkreśla "Auto Świat", takie wezwanie nie jest prawdziwym mandatem w rozumieniu prawa, czyli nie podlega tym samym przepisom, co mandat wystawiony przez policję lub straż miejską. Operatorzy parkingów wystawiają wezwania do uiszczenia opłaty za parkowanie na terenie prywatnym, do czego mają prawo. Co więcej, kierowca wjeżdżając na parking, akceptuje warunki umowy określone w wywieszonym regulaminie.
Jak i kiedy można się odwołać od kary za parkowaniem pod sklepem?
Od takiego wezwania do zapłaty możemy się odwołać. Jak powiedział w rozmowie z Interią radca prawny Karol Hojda, operator parkingu nie może z automatu żądać zapłaty od właściciela pojazdu, bo nie ma pewności, że właściciel pojazdu zawarł umowę przez parkowania auta. To oznacza, że zarządca parkingu musi udowodnić, kto i kiedy zawarł umowę najmu miejsca parkingowe. Tj. musi ustalić, kto faktycznie parkował auto. Jeśli sprawa trafi do sądu, to ten może ją oddalić, jeśli nie da się ustalić kierowcy.
Co więcej, jeśli zachowaliśmy paragon ze sklepu, odwołanie będzie znacznie prostsze. Wystarczy zrobić zdjęcie paragonu, które jest dowodem, że byliśmy klientem w sklepie i w czasie parkowania robiliśmy w nim zakupy.
Odwołać się od wezwania do zapłaty można poprzez kontakt z operatorem parkingu.

Polecany artykuł: