Przekop Mierzei Wiślanej
O powstaniu kanału Mierzei Wiślanej mówi się od lat. Teraz można już spokojnie odliczać miesiące, które zostały do jego otwarcia. Nowa droga wodna będzie mierzyć niemal 23 kilometry. Kanał i tor wodny będą głębokie na 5 metrów. Poza tym powstanie nowy port osłonowy od strony Zatoki Gdańskiej, nowoczesna śluza, mosty obrotowe a nawet sztuczna wyspa na Zalewie. Budowa kanału była od dawna problemem dla Rosji. Kremlowska propaganda wielokrotnie uderzała w polską inwestycję. Jak zwrócił uwagę wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk, kanał będzie miał szczególne znaczenie po wybuchu wojny na Ukrainie. Jak podkreślił, to to ostatni akwen w Polsce, który „podlegał ingerencji strony rosyjskiej".
Polecany artykuł:
- W kontekście tragedii, która dzieje się na Ukrainie, agresji Rosji i tych działań, które były wymierzone w inwestycję, to data 17 września odwraca historię. Jednostki, które będą wpływały otworzą nową drogę wodną. Drogę, która tyle lat była zamknięta i sterowana przez stronę rosyjską - powiedział wiceminister podczas konferencji na budowie kanału. Co zmieni nowy kanał? Kiedy będzie dostępna nowa droga wodna, statki będą mogły zawijać do elbląskiego portu, płynąc wyłącznie po polskich wodach.
Jak poinformował PAP, ostateczny koszt budowy kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną będzie znany w październiku lub listopadzie tego roku. Przekop przez Mierzeję Wiślaną, którego otwarcie ma nastąpić we wrześniu tego roku, nie oznacza zakończenia prac przy całym projekcie. Osiągnięcie pełnych parametrów w ramach całego przedsięwzięcia zaplanowano na przyszły rok, natomiast pływanie między Zatoką Gdańską a Zalewem Wiślanym będzie możliwe już od września. W połowie 2020 roku Gróbarczyk, jako minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej, mówił, że wartość samego przekopu to 992 mln zł. Natomiast na realizację całości inwestycji, łącznie z rozbudową portu w Elblągu, modernizacją rzeki Elbląg i budową mostu w Nowakowie oraz budową drogi wodnej zarezerwowano ponad 1,9 mld zł.