
Decyzja papieża ws. proboszcza Bazyliki Mariackiej
Nieoficjalnie wiadomo, że papież zatwierdził odwołanie ks. Dariusza Rasia z funkcji proboszcza Bazyliki Mariackiej. Dekret dotarł już do nuncjusza apostolskiego w Warszawie, choć nie został jeszcze przekazany do Krakowa. To koniec trwającego ponad rok sporu, który rozpoczął się decyzją abp. Marka Jędraszewskiego z maja 2023 r.
Majątek Bazyliki Mariackiej
Parafia Wniebowzięcia NMP w Krakowie, do której należy Bazylika Mariacka, jest jedną z najzamożniejszych parafii w Polsce. Szacuje się, że jej majątek może być wart setki milionów złotych. To zasób, który obejmuje nie tylko samą świątynię z monumentalnym ołtarzem Wita Stwosza, ale również kamienice w samym sercu Krakowa – m.in. na placu Mariackim i przy ulicy Siennej.
Hotele, pensjonaty, grunty
Parafia prowadzi szereg komercyjnych działalności. W kamienicy przy ulicy Mikołajskiej mieści się hotel Wit Stwosz, a w Bronowicach funkcjonuje pensjonat „Pod Strzechą”. Dodatkowo parafia administruje ośrodkiem wypoczynkowo-rekolekcyjnym im. Karola Wojtyły w Zembrzycach. Choć każda z tych nieruchomości potencjalnie może generować wysokie przychody, niektóre – jak ustalono – regularnie przynoszą straty. Mimo to, jak wskazywał raport komisji po przeprowadzonej przez krakowską kurię kontroli, proboszcz ks. Dariusz Raś nie informował kurii o finansowym stanie obiektów.
Ukryta gotówka i nieścisłości w księgach
Do najpoważniejszych nieprawidłowości należało zatajanie informacji o gotówce w wysokości miliona złotych, którą poprzedni proboszcz pozostawił w sejfie. Informacja ta nie została ujęta ani w dokumentach przekazania parafii, ani w sprawozdaniach finansowych przesyłanych do kurii – również po wybuchu pandemii w 2020 r., kiedy to kuria prosiła o wykaz zabezpieczeń finansowych.
Podczas prac komisji kontrolnej odkryto również niezgodności między zapisami księgowymi a faktycznymi operacjami bankowymi. W księgach figurowały jedynie ogólne notatki, które nie pozwalały ustalić źródła i przeznaczenia środków, co budziło poważne zastrzeżenia.
Luksusowy samochód za bezcen
Na liście kontrowersyjnych decyzji finansowych znalazła się też sprawa samochodu Audi Q5. Auto zostało kupione przez hotel Wit Stwosz w leasingu za ponad 208 tys. zł, a po 35 miesiącach wykupione za 51,3 tys. zł – kwotę tę pożyczyła parafia. Dwa miesiące później samochód trafił w ręce ks. Rasia, który kupił go za tę samą kwotę, mimo że jego wartość rynkowa sięgała 200 tys. zł. Co więcej, transakcja nie została ujęta w dokumentach finansowych parafii.
Premie, obrót walutami i nieudokumentowane wydatki
Komisja ujawniła także inne niepokojące praktyki – wypłacanie „premii” po 10 tys. zł osobom prywatnym bez zawierania jakichkolwiek umów, a także obrót walutami na dużą skalę, bez wcześniejszej analizy czy wymaganych zgód ze strony kurii. W każdej parafii obowiązują limity transakcyjne (20–50 tys. zł), po przekroczeniu których niezbędna jest akceptacja władz archidiecezji. W tym przypadku działano poza systemem kontroli.
Polecany artykuł: