MF czeka na opinie i uwagi do 10 listopada. W związku z prowadzonymi konsultacjami podatkowymi, Ministerstwo Finansów proponuje, aby „wprowadzić dodatkową, obligatoryjną informację do faktur uproszczonych, tak żeby za fakturę uproszczoną uznać dokument, który zawiera również dane nabywcy: nazwę (imię i nazwisko) oraz adres nabywcy”.
Jeśli paragon fiskalny z numerem NIP nabywcy do kwoty 450 zł przestałby być fakturą uproszczoną, to – jak tłumaczy MF – „nabywca mógłby domagać się wystawienia pełnej faktury do takiego paragonu, mógłby również otrzymać fakturę zbiorczą do takich paragonów”.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE: Kredyt lub pożyczka w czasach kryzysu? Polacy wolą sprzedać swój majątek niż się zadłużać
Ministerstwo Finansów oraz dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej przyjęli, że paragon z NIP nabywcy na kwotę do 450 zł (lub 100 euro) był już fakturą uproszczoną. W praktyce oznaczało to, że klient nie mógł prosić dodatkowo o zwykłą fakturę. Jak uznał resort, jedna sprzedaż nie może być zatwierdzona przy pomocy dwóch faktur. W takiej sytuacji, klient powinien poprosić sprzedawcę o fakturę jeszcze przed wprowadzeniem sprzedaży do kasy fiskalnej.