BRAT PATRYKA JAKIEGO

i

Autor: TOMASZ RADZIK/SUPER EXPRESS BRAT PATRYKA JAKIEGO

Parkowanie Jakiego. Kolejna obietnica kandydata PiS

2018-10-01 8:27

Warszawa słupkami stoi – to mogłoby być motto wielu warszawskich kierowców. Narzekają, że parkowanie w Warszawie jest coraz większym problemem, bo skutecznie przeszkadzają w nim słupki. Zwolennicy „pachołków” tłumaczą, że stawiane są one w ramach utrzymania porządku. Patryk Jaki, kandydat PiS na prezydenta stolicy postanowił opowiedzieć się po jednej ze stron.

Warszawiacy od wielu lat narzekają, że w ich mieście nie ma gdzie parkować. Prawdziwą zmorą jest znalezienie miejsca w okolicach centrum – nie dość, że parkingi płatne, to połowę przestrzeni zajmują… słupki, które oddzielają chodniki od jezdni, skutecznie zabierając przestrzeń do parkowania.

- Pan zobaczy, jakby to usunąć, to by tu pięć aut zaparkowało, a tak nikt nie stanie, a pieszemu i tak wszystko jedno! - żachnął się na widok słupków w śródmieściu Roman, który „na chwilkę” podjechał do brata. Zamiast stanąć pod jego kamienicą musiał parkować kilkaset metrów dalej. - A ja po operacji jestem, chodzić nie mogę – opowiada zirytowany.

Takim jak pan Roman na ratunek chce ruszyć Patryk Jaki, kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Warszawy.

- Dość tego „osłupkowywania” naszego miasta – grzmiał na konferencji prasowej Jaki.

Kandydat na prezydenta stołecznego ratusza twierdzi, że aktualni włodarze stawiają za dużo słupków, zapominając przy tym o budowaniu parkingów.

- Jeżeli zostanę prezydentem Miasta Stołecznego Warszawa, rozpocznę prawdziwą politykę parkingową i „odsłupkuję” Warszawę – obiecał Jaki i stwierdził, że są firmy, które mogłyby wybudować parkingi na placu Teatralnym lub placu Powstańców Warszawy.

Warto przypomnieć, że tak bardzo przejęty losem warszawskich kierowców Patryk Jaki jeszcze niedawno deklarował, że zna warszawę nie zza szyb limuzyn, ale z komunikacji miejskiej czy spacerów.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze