To koniec patodeweloperki? Rząd planuje nowe przepisy
Ministerstwo rozwoju zapowiedziało ukrócenie patodeweloperki. Wiceminister Waldemar Buda w wywiadzie dla Interii przyznał, że resort przygotowuje przepisy, które mają uderzyć w deweloperów "eskalujących dochód kosztem dziwactw, na które będziemy patrzyli jeszcze przez wiele lat, jak odległość pięciu metrów pomiędzy budynkami czy odległość pół metra pomiędzy balkonami oraz brak dobrego doświetlenia budynków, a także budynki w granicy czy przy drodze publicznej" - mówił szef resortu.
Waldemar Buda podkreślił również, że celem rządu jest powstrzymanie powstawania tzw. mikroapartamentów, czyli lokali mieszkalnych, które mają poniżej 25 metrów kwadratowych powierzchni, często podawane jako sztandarowy przykład patodeweloperki, tuż obok bliskich balkonów, czy mieszkań bez okien.
- Takie rzeczy wyeliminujemy. Jak ktoś będzie protestować, to tylko ci, co do tej pory kombinowali na rynku - grzmiał wiceminister w Interii.
Przepisy zostały zapowiedziane przez członka resortu już we wrześniu 2022 roku, w trakcie Kongresu Ekonomicznego w Karpaczu. Plany ministerstwa zapowiedział wiceminister rozwoju Piotr Uścinśki w rozmowie z Superbiznesem.
Co konkretnie chce regulować rząd?
Jak dowiedziało się money.pl w Ministerstwie Infrastruktury projekt znowelizuje rozporządzenie ministra infrastruktury w sprawie warunków technicznych budynków i ich usytuowania. Uregulowane mają być m.in. odległości między balkonami, minimalne wielkości placów zabaw dla dzieci, czy zwiększenie czasu nasłonecznienia pokojów mieszkalnych. Resort planuje przeprowadzenie konsultacji w sprawie ustawy.