Obecnie w Polsce obowiązuje kilka stawek podatku VAT: od 5 proc. (np. na mąkę, oleje i tłuszcze, podroby) do 23 proc. (np. na kawę, herbatę, czekoladę, odzież, wyposażenie domu). Ryszard Petru wraz ze swoją partią chciałby ujednolicić podatek i wprowadzić jedną wstawkę 16 proc. Okazuje się, że na takim pomyśle stracą najbiedniejsi Polacy, którzy głównie kupują produkty objęte obecnie 5-8 proc,. podatkiem.
Za to na zmianach mają zyskać najbogatsi. Ta grupa może więcej płacić za hotele i restauracje. Mniej zaś zapłacą za ekskluzywną żywność, mieszkanie i jego wyposażenie, odzież i obuwie.
O 16. proc. podatku VAT mówią też przedstawiciele obecnego rządu. Jednak ich zdaniem na taki krok można zdecydować się dopiero za dwa lata.
Źródło: Money.pl