Ryszard Petru od godz. 20 odpowiada na pytanie: Druga fala pandemii. Czy polska gospodarka wytrzyma? Zanim Ryszard Petru wszedł na salony polityczne pojawił się w opinii publicznej jako ekonomista i specjalista od gospodarki. Jakie teraz ma pomysły na uratowanie gospodarki w dobie pandemii? Ekonomista i były polityk odpowiada na Facebooku. Ryszard Petru mówi jasno: totalnego lockdownu polska gospodarka nie przetrwa. - Można pewne branże ograniczać, by doprowadzać do zmniejszania kontaktu między ludźmi, ale nie zamykać - twierdzi Petru. Były polityk ocenia też decyzje o systemie zdalnym w nauczaniu. Według jego opinii sprawdzić się może system hybrydowy, ale nie wyłącznie zdalny. Na dłuższą metę to może mieć katastrofalne skutki. Ryszard Petru nie zostawia suchej nitki na rządzących, którzy jego zdaniem przespali czas, w którym trzeba było przygotować szpitale i cały system ochrony zdrowia na drugą falę pandemii. - Nie rozumiem, co robił minister Szumowski. Było dużo konferencji, ale mało działania - kwituje ekonomista i były polityk.
Ryszard Petru podpowiada, gdzie szukać pieniędzy na ratowanie służby zdrowia. - Wstrzymać 14. emeryturę i 500 plus na pierwsze dziecko. Nie ma na to pieniędzy - apeluje Ryszard Petru.
Ekonomista też radzi, by cały czas obserwować, jakie decyzje w zakresie gospodarki podejmowane są przez inne kraje i tam szukać inspiracji do działania i decyzji.
- Musimy się do covida przyzwyczaić i dać gospodarce w tym funkcjonować. Musimy się spotykać, latać, jeździć - mówi Ryszard Petru. I apeluje do rządzących, by nie podejmowali decyzji o locdownach emocjonalnie.