
Pierwsze polskie truskawki w sprzedaży. Gdzie je kupić i skąd pochodzą?
Pierwsze polskie truskawki pojawiły się na bazarach i w sprzedaży detalicznej, co oznacza oficjalne rozpoczęcie sezonu na ten najbardziej wyczekiwany owoc wiosny - pisze Business Insider. Choć jeszcze kilka tygodni temu były dostępne jedynie w symbolicznych ilościach, dziś można je już znaleźć nie tylko w hurtowniach, ale również na lokalnych targowiskach. Według informacji podanych przez portal sady24.pl, obecne truskawki pochodzą z dwóch krajowych plantacji, w tym jednej zlokalizowanej w województwie zachodniopomorskim.
To właśnie tam pan Mateusz, jeden z polskich plantatorów, rozpoczął zbiory odmiany Alba – uznawanej za liderkę wczesnego sezonu dzięki dużym owocom i obfitym plonom. Jak zapewnia sam plantator, truskawki dostępne obecnie na rynku są efektem upraw szklarniowych i tunelowych, co pozwala na wcześniejsze zbiory – jeszcze przed majówką.
Cena na start sezonu
Obecna cena polskich truskawek – sięgająca nawet 40 zł za kilogram – może szokować, ale jest typowa dla początkowej fazy sezonu. To czas, gdy dostępność owoców jest jeszcze mocno ograniczona, a koszty produkcji – zwłaszcza w warunkach szklarniowych – znacznie wyższe niż latem.
Plantatorzy i sprzedawcy uspokajają jednak, że wraz z początkiem maja dostępność krajowych owoców powinna znacząco wzrosnąć, co wpłynie na stopniowy spadek cen. Większa konkurencja na rynku oraz zwiększone dostawy z różnych części Polski sprawią, że już w najbliższych tygodniach zapłacimy znacznie mniej.
Importowane truskawki kontra polskie – jak je rozpoznać?
Wraz z pojawieniem się rodzimych truskawek na rynku, wzrasta ryzyko pomyłek lub celowego wprowadzania w błąd przez nieuczciwych sprzedawców. Niektórzy z nich mogą próbować sprzedawać owoce z importu jako krajowe – zwłaszcza przy wysokich cenach polskich truskawek. Dlatego warto wiedzieć, jak odróżnić jedne od drugich.
Kluczowym wyróżnikiem jest wygląd szypułki – polskie truskawki mają ją świeżą, niewielką i zwartą, natomiast owoce importowane często cechują się większymi, bardziej zwiędłymi szypułkami. To efekt dłuższego transportu i przechowywania. Importowane truskawki, głównie z Grecji, kosztują obecnie około 15 zł za kilogram i są znacznie łatwiej dostępne. Jednak ich smak i świeżość często ustępują tym pochodzącym z lokalnych plantacji.
Polecany artykuł: