Polska Izba Handlu nie zgadza się z pomysłem złagodzenia handlu w niedziele, ponieważ reprezentuje pogląd, że nawet czasowa liberalizacja ograniczenia handlu w niedziele zaszkodzi małym polskim sklepom, walczącym teraz często o przetrwanie. Maciej Ptaszyński w rozmowie z PAP zareagował na sygnały o liberalizacji handlu, płynące z rządu: np. wicepremier Jarosław Gowin zapowiedział dzisiaj, że będzie rozmawiać z branżą o przyszłości zakazu handlu. Powraca kwestia zakazu handlu w niedzielę i jego ewentualnego złagodzenia - powiedział Gowin.
ZOBACZ TAKŻE: Tajemnicza torba Kaczyńskiego. Wiemy, gdzie robi zakupy [ZDJĘCIA]
Ptaszyński w imieniu PIH zaapelował do rządu o utrzymanie regulacji dotyczących handlu w niedziele w obecnym kształcie. Podobne stanowisko reprezentują związkowcy. -Nie ma żadnych, ani ekonomicznych, ani zdrowotnych powodów, by w czasie epidemii znieść zakaz handlu – powiedział money.pl przewodniczący handlowej „Solidarności” Alfred Bujara.