- Premier Tusk kategorycznie zaprzeczył planom podwyższenia składki zdrowotnej w tym i przyszłym roku
- W czwartek rozpoczął się szczyt medyczny z udziałem premiera, ministra finansów i przedstawicieli prezydenta
- W piątek odbędzie się drugi szczyt zdrowotny w Pałacu Prezydenckim zorganizowany przez prezydenta Nawrockiego
- Rozmowy dotyczą nakładów na ochronę zdrowia i podziału dostępnych środków finansowych
Tusk wyklucza podwyżkę składki zdrowotnej
— Nie planujemy podniesienia składki zdrowotnej — zapewnił premier Donald Tusk podczas szczytu medycznego. — Wiem, że część z państwa bardzo by tego chciała — dodał.
Szef rządu podkreślił, że nie ma możliwości wprowadzenia takiej zmiany. — Jestem człowiekiem doświadczonym i nawet gdybym miał taki pomysł podniesienia składki zdrowotnej to tego nie przeprowadzę — wyjaśnił.
Premier mówi o podziale środków na zdrowie
Tusk zaapelował o racjonalne podejście do wydatków na ochronę zdrowia. — Musimy zastanowić się jak najmądrzej podzielić tę pulę pieniędzy, którą mamy. Ona nie jest mała — stwierdził premier.
Szef rządu zapewnił, że dotrzyma swoich obietnic wyborczych. Unikał jednocześnie krytyki innych środowisk politycznych.
Dwa szczyty dotyczące służby zdrowia
W czwartek rozpoczęły się rozmowy zorganizowane przez minister zdrowia Jolantę Sobierańską-Grendę. W spotkaniu biorą udział kluczowe osoby: premier Tusk, minister finansów Andrzej Domański oraz szef kancelarii prezydenta Zbigniew Bogucki.
Zaproszenia otrzymały samorządy zawodów medycznych, organizacje pacjentów i przedstawiciele uniwersytetów medycznych. Tematem są nakłady na ochronę zdrowia i planowane inwestycje.
Prezydent Nawrocki organizuje własny szczyt
W piątek w Pałacu Prezydenckim odbędzie się kolejne spotkanie. Prezydent Karol Nawrocki zainicjował szczyt "Na ratunek ochronie zdrowia".
Minister Sobierańska-Grenda otrzymała zaproszenie na prezydenckie spotkanie. To pokazuje wagę tematu dla wszystkich stron sceny politycznej.