Konfiskata nie tylko dla pijanych kierowców! Również za ucieczkę z miejsca wypadku można stracić pojazd
Zgodnie z art. 178a Kodeksu karnego jazdę w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środków odurzających grozi pozbawienie wolności do trzech lat. 14 marca 2024 roku w życie wchodzi nowelizacja przepisów, która da możliwość sądom zarządzenia konfiskaty auta pijanym kierowcom, jeśli zostaną spełnione odpowiednie warunki. W tym wypadku będzie to zawartość alkoholu wynosząca przynajmniej 1,5 promila, lub 0,75 mg/dm w wydychanym powietrzu.
Co więcej, zabezpieczenie mienia na rzecz postępowania sądowego może nastąpić z urzędu, jeśli będzie istniała obawa, że bez tego zabezpieczenie będzie utrudnione, lub niemożliwe. Policja dokona zatrzymania pojazdu na siedem dni, a w tym czasie prokurator wyda decyzję o zabezpieczeniu pojazdu. Decyzję o dalszych losach auta podejmie sąd w postępowaniu.
Kierowcy złapani dwukrotnie w ciągu dwóch lat na prowadzeniu pojazdu w stanie nietrzeźwości, konfiskata będzie bezwarunkowa, wtedy więc decyzja nie leży w gestii sądu, a następuje z urzędu. Konfiskata auta, gdy kierowca spowoduje wypadek mając w organizmie minimum 1 promil alkoholu nastąpi gdy spowoduje wypadek. Co więcej, konfiskata pojazdu, lub jego równowartości grozi za ucieczkę z miejsca wypadku, nawet jeśli kierowca był trzeźwy.
Oprócz konfiskaty auta, kierowcy grozi standardowa kara, punkty karne, zarzuty prokuratorskie i postępowanie sądowe. Skonfiskowane auta mają trafiać na licytację.
Co w przypadku, gdy sprawca prowadził nieswoje auto?
Co w przypadku, gdy sprawca prowadzi nieswoje auto, np. z wypożyczalni, leasingu, czy we współwłasności? Na sprawcy będzie ciążyła kara finansowa o równowartości pojazdu.
Jeśli kierowca prowadził auto w ramach pracy, zamiast kary równowartości auta, będzie musiał zapłacić karę od 5 do 60 tys. zł na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.
Polecany artykuł: