Anna Zalewska, typowana przez Beatę Szydło na nowego szefa MEN zaznaczyła, że nauczyciele nie otrzymują wynagrodzenia za tzw. godziny karciane. PIS chce, aby nadal nauczyciele pomagali uczniom po godzinach, ale nie będą oni musieli wypełniać sterty roboty papierkowej. Zalewska zapowiada w tym zakresie zmianę Karty Nauczyciela, po uprzednich konsultacjach ze związkami zawodowymi. Przyszła minister chce, aby zmiany zaczęły obowiązywać od nowego roku szkolnego.
Zobacz koniecznie: Pensje nauczycieli. Zarabiają prawie 5 tys. zł, ale i tak protestują
Dwie godziny karciane nie wchodzą w skład 18 godzinnego pensum nauczycielskiego. Według obecnego prawa nauczyciele przepracowują 40 godzin. Połowę z tego spędzają z uczniami, pozostałe 20 godzin powinni poświęcić między innymi na szkolenia i przygotowanie do zajęć.
Źródło: IAR