- Przedstawiamy dzisiaj pakt dla przedsiębiorców. Bo nie boimy się odważnych rozwiązań – stwierdził podczas sobotniej konwencji PiS w Katowicach premier Mateusz Morawiecki i niemal z marszu przedstawił postulaty swojej partii.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Kaczyński mówi o WILCZYCH ZĘBACH. Nie uwierzysz, o kogo chodziło
Pierwszym, przedstawionym przez szefa KPRM pomysłem jest od dawna zapowiadany tzw. Mały ZUS dla firm, które w Katowicach zostało przedstawione jako swoiste 500 plus dla przedsiębiorców. Dotyczyć on będzie ponad 270 tysięcy przedsiębiorców. Średnio to ulga 500 złotych miesięcznie, czyli 6000 złotych rocznie. To pierwsza powszechna obniżka składek ZUS dla przedsiębiorców od wielu lat.
Co ważne, dla pozostałych przedsiębiorców nic się nie zmieni - jeżeli ich przychód przekracza 6 tysięcy złotych będą płacili tradycyjną, zryczałtowaną składkę ZUS, tak jak to było do tej pory.
- Polskie państwo nie może być obojętne, musi bronić przedsiębiorców przed nieuczciwą konkurencją – ocenił wicepremier prof. Piotr Gliński. I być może stąd pomysł obniżenie 9 proc. stawki CIT. Obejmie to ponad 90 proc. wszystkich przedsiębiorców płacących CIT w Polsce. Będzie to znaczące wsparcie dla wprowadzania wyższej płacy minimalnej. Limit przychodów dla małego podatnika zostanie podniesiony z 1,2 miliona euro do 2 milionów.
Z zapowiedzi PiS ucieszeni powinni być też ci, którzy chcą w Polsce inwestować. Rząd Mateusza Morawieckiego chce inwestować, nie tylko w duże przedsiębiorstwa, ale też małe firmy. MŚP będą miały dostępne ok. 1,23 miliarda złotych do rozwoju.
Podniesiony zostanie także limit przychodów, do którego polskie firmy ryczałtowo będą mogły rozliczać PIT. Zwiększy się on z 250 tysięcy do miliona euro przychodów rocznie. PiS zamierza dalej podnosić próg ryczałtowania, by ostatecznie wyniósł 2 miliony euro.