PiS obiecywał obniżyć podatek VAT, a w Sejmie głosuje inaczej!

Opozycyjne kluby zaproponowały m.in. powrót do podstawowych stawek VAT 22 i 7 proc., w miejsce obowiązujących 23 i 8 proc., zrównanie stawki tego podatku na produkty żywnościowe, a także zakładały obniżenie stawki VAT na ubranka dziecięce - wylicza serwis wnp.pl

- Oto "polityka prorodzinna" w wykonaniu PiS i ich sojuszników z PO - skomentował na Facebooku Paweł Kukiz, lider formacji Kukiz'15.

Taniec PiS z podatkiem VAT
Platforma Obywatelska zaproponowała ujednolicenie stawki podatku VAT na szeroko rozumiane artykuły żywnościowe i owoce. 232 posłów - głównie PiS, głosowało za odrzuceniem projektu, przeciw było 201, nikt się nie wstrzymał.

Podobny los spotkał wniosek Kukiz'15 zakładający obniżenie stawki VAT na odzież, dodatki odzieżowe dla niemowląt oraz obuwie dziecięce z obecnej 23 proc. do stawki 5 proc. Projekt głosami 226 posłów PiS przepadł. Za dalszymi pracami było 98 parlamentarzystów - 108 się wstrzymało.

W pierwszym czytaniu przepadł też drugi projekt klubu Kukiz'15, zakładający powrót do podstawowych stawek VAT 7 i 22 proc. Posłowie partii Jarosława Kaczyńskiego zagłosowali też za odrzuceniem takiego samego projektu klubu Nowoczesna

Wyższa stawka VAT - 8 i 23 proc., obowiązuje od 1 stycznia 2011 roku. Podatek został podniesiony przez rząd PO-PSL w czasie kryzysu gospodarczego, docelowo miał zostać zniesiony po kilku latach.

Beata Szydło oraz inni politycy PiS deklarowali w czasie kampanii wyborczej w 2015 r., że szybko wrócą do dawnej stawki VAT. Po wygranych wyborach zmienili zdanie i wyższy VAT ma obowiązywać do końca 2018 roku.

Politycy PiS głosowali w Sejmie przeciwko własnym obietnicom wyborczym przekonując, że obniżenie podatku VAT byłoby zbyt kosztowne dla budżetu i mogłoby też być sprzeczne z prawem europejskim.