- Polski rząd dał już zielone światło tej umowie, teraz czekamy na podobny krok ze strony rządu kanadyjskiego - mówił wiceminister Tadeusz Kościński podczas wspólnego briefingu z Cecilią Malstrom, komisarz UE ds. Handlu. - Po stronie polskiej czeka nas jeszcze ratyfikacja tej umowy przez parlament i podpisanie przez prezydenta - stwierdził Kościński.
Zobacz również: Polscy pracownicy są trzy razy tańsi niż przeciętni pracownicy z UE
Wiceminister podkreślił, że ratyfikacja może nastąpić pod koniec roku, zaznaczając, że jeszcze przed formalnym przyjęciem umowy, a po pozytywnej decyzji rządu kanadyjskiego, polska zacznie tymczasowo wdrażać do życia postanowienia CETA.
Komisarz UE Cecilia Malstrom zapewniła, że umowa będzie korzystna dla obu stron. Starała się również rozwiać obawy przeciwników umowy, zwłaszcza dotyczących możliwości napływu do Europy kanadyjskiej żywności modyfikowanej genetycznie. - Jeżeli chodzi o GMO, nic się nie zmieni. W Europie nadal będą obowiązywać te same co dotychczas procedury dopuszczania żywności na rynek - podkreśliła Cecilia Malstrom.
CETA zakłada zniesienie prawie 99 proc. ceł we wzajemnym handlu, usunięcie barier pozataryfowych i ma zliberalizować handel usługami pomiędzy Kanadą a UE. Umowa czeka teraz na ratyfikację przez parlamenty krajów członkowskich Unii Europejskiej, jednak w większości zapisy dotyczące ceł będą już tymczasowo stosowane.
Źródło: wnp.pl
Podcasty
Playlisty tematyczne
