Nowy projekt nowelizacji resortu finansów trafił dziś do konsultacji społecznych. Do jego treści dotarł "Puls Biznesu". Główne zmiany fiskusa to "rozszerzenie odwróconego VAT o nowe towary i usługi. Mechanizm ma dotyczyć procesorów, niektórych transakcji mających za przedmiot świadczenie usług budowlanych, złota i srebra".
Zobacz również: Zabraknie pieniędzy na 500+? Rząd ma problem nie tylko z podatkiem handlowym
Dodatkowo zmianie ulegną zwroty VAT w terminie 25-dniowym. Zmianie ulegnie również rozliczenia kwartalne podatku. Z tej opcji będą mogli skorzystać jedynie mali podatnicy, pod warunkiem, że działalność funkcjonuje powyżej roku.
Minister Paweł Szałamacha postuluje też, że wszyscy podatnicy będą składać e-PIT. Jak informuje "PB" od stycznia 2017 r. będą musieli to robić wszyscy, którzy dokonują transakcji wewnątrz Unii Europejskiej, czy firmy obracające towarami objętymi odwróconym obciążeniem. Reszta podatników e-deklaracje złoży od 2018 r.
Zmiany obejmą również rejestrację podatników VAT i wykreślenie firm z rejestru VAT. Nowości czekać będą też w kodeksie karnym skarbowym. Szałamacha do spółki z minister sprawiedliwości planuje zaostrzenie kar dla oszustów podatkowych.
Ważną informacją jest zmiana przepisów, która utrzyma w 2017 i 2018 roku obecne stawki podatku VAT, a które PiS w kampanii wyborczej obiecał obniżyć. Taka decyzja spowodowałaby, że w budżecie zabrakłoby 7,5 mld zł. Już teraz rządzący mają problem ze znalezieniem pieniędzy na wypłaty 500+ w przyszłym roku, nie mówiąc o innych obietnicach jak obniżenie wieku emerytalnego czy podniesienie kwoty wolnej od podatku do 8 tys. zł.
Dokument zakłada, że w 2018 r. budżet otrzyma dzięki temu dodatkowe 3,7 mld zł, a w kolejnych latach będzie to po 3,15 mld zł.
Źródło: "Puls Biznesu"