Komu z nas nie zdarzyło się podczas przechodzenia przez pasy odczytać SMS-a czy sprawdzić Facebook'a? Niestety, takie działanie znacząco wpływa na naszą czujność przez co może dojść do tragicznego wypadku. Korzystanie z telefonu na jezdni to igranie z ogniem. Według ustaleń "Rzeczpospolitej" w Ministerstwie Infrastruktury trwają prace nad nowelizacją prawa i ruchu drogowym.
Zobacz również: Kiedy otwarta będzie Ikea i inne sklepy z meblami? Znamy odpowiedź!
Wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł wysłał z upoważnienia szefa resortu Zbigniewa Ziobry pismo, w którym apeluje o zwiększenie obowiązków pieszego. Jednym z proponowanych przepisów jest zakazanie korzystanie z telefonów (i innych urządzeń zmniejszających percepcję) podczas przechodzenia przez jezdnię lub torowisko.
Sprawdź też: Wytyczne dla firm zajmujących się odbiorem i gospodarowaniem odpadami
Jak podaje "Rzeczpospolita" nowe przepisy raczej dopuszczałyby rozmawianie przez telefon czy słuchanie muzyki. Mandat może natomiast grozić w przypadku wykonywania czynności wymagających patrzenia się w ekran, jak pisanie SMS-ów czy sprawdzanie maila. Nie wiadomo jednak jeszcze jak wysoka byłaby kara za łamanie tego przepisu. Co ważne, na razie Ministerstwo Infrastruktury odrzuciło propozycję, powołując się za zapis obowiązujących przepisów, z których wynika ze pieszy podczas wchodzenia na jezdnię zobowiązany jest to zachowania szczególnej ostrożności, co oznacza również zaprzestanie korzystania z telefonu.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj