Spadek cen paliwa i oleju napędowego
Cena jednego metra sześciennego benzyny bezołowiowej Eurosuper 95 spadła do 5 tys. 245 zł w sobotę z 5 tys. 936 zł w piątek. Z kolei cena oleju napędowego Ekodiesel została obniżona do 6 tys. 57 zł w sobotę z 6 tys. 895 zł w piątek. Cena oleju napędowego Arktycznego 2 spadła do 6 tys. 412 zł w sobotę z 7 tys. 250 zł notowanych w piątek za metr sześcienny. Na stronie PKN Orlen podano też, że cena benzyny bezołowiowej Super Plus 98 została obniżona do 5 tys. 543 zł za metr sześcienny w sobotę z 6 tys. 265 zł w piątek.
Takich ruch PKN Orlen ma sprawić, że od jutra, czyli od 1 stycznia 2023 roku ceny detaliczne paliw na stacjach PKN Orlen nie pójdą w górę. Przypominamy, od 1 stycznia 2023 roku wygasa zapis z tarczy antyinflacyjnej obniżający podatek VAT na paliwa. Od 1 stycznia 23 wraca on do poziomu 23 proc. Gdyby nie decyzja o obniżce cen hurtowych, to w detalu cena mogłaby pójść do góry nawet o 1 zł na litrze paliwa. A to wiązałoby się z niemal natychmiastowym skokiem cen w sklepach spożywczych, transporcie publicznym, gastronomii. Wtedy zamiast hamowania inflacji, mielibyśmy do czynienia z jeszcze większym jej rozkręceniem. A i tak inflacja drenuje już kieszenie Polaków, osiągając poziom 17,4 proc.