Zarząd przypomniał, że 23 maja tego roku upływa 3-letni okres, w którym PKP Intercity ma możliwość dokonania tzw. zamówień uzupełniających na maksymalnie 10 Elektrycznych Zespołów Trakcyjnych (EZT) od spółki Pojazdy Szynowe PESA Bydgoszcz SA w związku z umową z 2014 r.
Zobacz również: PKP Intercity ułatwia sprzedaż biletów online. Kilka zniżek w jednym zakupie
- Zamówienie uzupełniające zostało przewidziane w pierwotnej umowie, jednak z prawnego punktu widzenia nie jest to wystarczające do tego, aby PKP Intercity mógł z tej możliwości skorzystać. Prawo zamówień publicznych i regulacje unijne wymagają bowiem przy tym spełnienia określonych warunków - zaznaczono w komunikacie.
Bydgoski producent podkreśla w komunikacie, że "nieskorzystanie z opcji zakupu 10 kolejnych pojazdów PesaDart jest decyzją przewoźnika. - Przyjmujemy ją do wiadomości i szanujemy, choć jesteśmy rozczarowani – czytamy w komunikacie. - Rezygnacja z opcji na dodatkowe PesaDart, to nie jest tylko problem naszej firmy. Ta decyzja dotyczy kilkuset polskich firm współpracujących z Pesą przy jego projektowaniu i produkcji. Projekt PesaDart był i pozostaje jednym z fundamentów innowacyjności, naszej i naszych poddostawców, a jego zatrzymanie ogranicza dalsze możliwości rozwojowe. Dla Pesy decyzja PKP IC nie pozostanie zapewne bez wpływu na kondycję finansową i politykę zatrudnienia, a przypominamy, że mimo braku zamówień z rynku krajowego w roku 2016, inaczej niż konkurencja, nie zwalnialiśmy pracowników, czekając na zamówienie Dartów – wyjaśniają władze Pesy.
Źródło: wnp.pl