W 2021 r. pensja minimalna miała wynieść 3000 zł, a w kolejnym roku 4000 zł. Ekonomiści i przedsiębiorcy zwracali uwagę, że ta propozycja jest szkodliwa dla gospodarki i nierealna w obecnej sytuacji. Jeszcze bardziej sprawę pogorszyła pandemia koronawirusa.
Płaca minimalna w 2021 ma na mocy decyzji rządu wynieść 2800 zł. Oznacza to, że byłoby wyższe od obecnie obowiązującej stawki o 200 zł brutto. Minimalna stawka godzinowa dla określonych umów cywilnoprawnych miałaby wynosić natomiast 18,30 zł brutto (obecnie jest to 17 zł brutto). Waloryzacja rent i emerytur zakłada, że świadczenia te mają wzrosnąć o przynajmniej 50 złotych już w marcu przyszłego roku - wynika z wykazu prac legislacyjnych rządu. Nowelizacja ustawy ma zostać przyjęta przez Radę Ministrów jeszcze w tym roku.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE: Ostatni dzwonek dla NAUCZYCIELI! Nie przegap dofinansowania
Wysokość minimalnego wynagrodzenia co roku ustala rząd po negocjacjach z Radą Dialogu Społecznego. Zwykle Rada Ministrów musi swoje propozycje przedstawić do połowy czerwca, tym razem jednak, z powodu pandemii, negocjacje się opóźniły.