Historia jak ich wiele: 26-latek poznał kobietę, zakochał się i był z nią w związku. Po jakimś czasie rozstali się, a 3 lata później ona zadzwoniła i poinformowała, że mają wspólne dziecko. Odpowiedzialny mężczyzna postanowił regularnie przekazywać na rzecz pociechy wyznaczoną przez matkę kwotę. W sumie przelewał pieniądze przez 3 lata, łącznie ok. 20 tys. złotych.
Nie przyszło mu do głowy, żeby poprosić byłą wybrankę serca o zdjęcia ich córki lub spotkanie. Bez zbędnych problemów wpłacał średnio co miesiąc ok. 550 złotych.
Zobacz także: Ta Polka zbankrutowała przez portal randkowy. Sprawę bada prokuratura
Jednak sprawa „fałszywej" pociechy wyszła na jaw, kiedy nowa partnerka 26-latka sprawdziła profil matki dziecka na portalu społecznościowym. Okazało się, że na zdjęciach nie ma żadnej dziewczynki w wieku ok. 6 lat, pa tyle powinna mieć jego córka.
Sprawdź również: Uwaga klienci mBanku. W mailach rozsyłane są fałszywe faktury
Kobiecie postawiono zarzut oszustwa. Za wyłudzanie pieniędzy grozi jej 5 lat więzienia.
Źródło: /tvn24,pl