PLL LOT chce przenieść się na Centralny Port Komunikacyjny wraz z rekordową liczbą swoich pasażerów

Na początku czerwca prezydent Andrzej Duda podpisał specustawę o Centralnym Porcie Komunikacyjnym, nowe lotnisko ma powstać w Baranowie, a jego budowa ma wynieść 35 mld złotych. Wielu ekspertów przewiduje jednak, że koszty mogą wzrosnąć nawet do 50 mld złotych. Do końca 2019 r. mają trwać prace przygotowawcze, a sama budowa ma trwać 8 lat. Po pierwszym etapie port ma obsługiwać do 45 mln pasażerów rocznie, a docelowo nawet ok. 100 mln Dla porównania paryskie lotnisko Charles’a de Gaulle’a może obsługiwać rocznie nawet 80 mln pasażerów, a przez londyńskie Heathrow przewija się rocznie około 75 mln podróżnych.

Prezes PLL LOT, Rafał Milczarski przyznaje, że spółka podjęła już prace nad strategią do 20207 roku, czyli do momentu uruchomienia CPK. - Wydaje mi się, że na koniec 2019 roku przekroczymy historyczną liczbę 10 mln pasażerów - mówi prezes Milczarski. Jak podkreśla nowa strategia ma być czysto biznesowa, nie będzie ona zakładała nowych połączeń z innych pobudek niż te ekonomiczne. Zdaniem prezesa, PLL LOT jeszcze w tym roku przewiezie 8-9 mln pasażerów. Dla porównania w 2017 roku PLL LOT przewiózł blisko 7 mln pasażerów.

Nowa strategia ma dotyczyć nie tylko liczby obsługiwanych pasażerów, ale także floty przewoźnika. Jak na razie LOT ma 54 samoloty, w tym odebrany w maju od Boeinga dreamliner w wersji 787-9 z 294 fotelami na pokładzie. To największy samolot w barwach polskiego przewoźnika. W 2018 roku do floty dołączy 11 kolejnych maszyn wąsko- i szerokokadłubowych: pięć Embraerów 195, dwa Bombardiery Q400, jeden B787-9 Dreamliner i trzy B737 MAX 8. W roku 2019 flota powiększy się o kolejne cztery B787-9 oraz jeden B737 MAX 8.

- W pierwszych trzech latach działalności, od kiedy skończyliśmy ciąć siatkę naszych połączeń po pomocy publicznej, byliśmy w stanie dwukrotnie zwiększyć nasz rozmiar i liczbę przewiezionych pasażerów. Oznacza to, że powinniśmy być w stanie wzrosnąć co najmniej dwukrotnie lub trzykrotnie do 2027 roku i wejść na CPK z liczbą między 20 a nawet 30 mln pasażerów" – powiedział Milczarski.

 

 

Źródło: wnp.pl