Po co kasjerowi kod pocztowy?
Czy kasjer ma prawo pytać klientów o kody pocztowe? Tak, ma takie prawo z bardzo prostego powodu. To nie są dane osobowe. Tylko po co on to robi? Dlaczego kasjer niekiedy pyta klientów o kody pocztowe? Sieci handlowe bardzo często zbierają tego typu informacje, aby ulepszyć swoje działania marketingowe. Dzięki kodom pocztowym, sklepy wiedzą skąd są ich klienci i na tej podstawie mogą planować swoje działania, na przykład te o stworzeniu nowych placówek. Teoretycznie takie dane statystyczne są wykorzystane wyłącznie na potrzeby danej sieci handlowej. Ale w skrajnych przypadkach może się jednak zdarzyć, że nasz kod pocztowy trafi w niepowołane ręce.
Jak ostrzega eska.pl, sama wiedza o kodzie pocztowym nie jest w żaden sposób niebezpieczna, ale jeżeli ktoś połączy ją z innymi danymi, na przykład z numerem telefonu, może być w stanie rozszyfrować naszą tożsamość. Niektóre sklepy pytają nas przecież o numer kontaktowy, chociażby w celu zalogowania się do karty lojalnościowej. Okazuje się jednak, że dzięki nowoczesnym systemom, nawet podanie numeru nie jest konieczne, aby ktoś dowiedział się o nas czegoś więcej, niż chcemy. Niektóre aplikacje potrafią na podstawie szczątkowych danych zlokalizować konkretne osoby. W przypadku jeżeli nasz kod usłyszy zaawansowany specjalista, a w dodatku będzie znał nasz numer telefonu lub karty płatniczej, te dane będą dla niego wystarczające, aby prześwietlić nas na wylot.
Pamiętajmy, że nie musimy nikomu podawać takich danych, a jeśli są one potrzebne np. do wystawienia faktury, to nie wyrażajmy zgody na przetwarzanie ich w jakichkolwiek innych celach, np. marketingowych.
Źródło: eska.pl