złotówka

i

Autor: Irontrybex

Podatek bankowy PiS da 1,7 mld zł już w pierwszym roku

2015-11-05 13:37

Partia Jarosława Kaczyńskiego nadal rozważa dwa warianty podatku od transakcji finansowych. Pierwszy z nich to danina 0,14 proc. od transakcji, a drugi podatek od aktywów banków (0,39 proc.). Jeden przyniósłby 1,7 mld zł oszczędności w pierwszym roku obowiązywania, a drugi aż 5 mld zł.

Podatkiem byłyby objęte przede wszystkim instytucje finansowe, które dokonują transakcji w ramach podstawowej działalności. Obowiązek podatkowy miałby powstawać z chwilą zawarcia umowy dotyczącej transakcji.

Czytaj również: Reforma OFE zgodna z konstytucją, ale zakaz reklamy nie. Trybunał wydał wyrok

"Celem projektodawcy było objęcie opodatkowaniem tych transakcji, które zasadniczo mają charakter inwestycyjny, a jednocześnie wiąże się z nimi większe niż standardowe ryzyko spekulacyjne" - piszą autorzy projektu w uzasadnieniu.

Z podatku zwolnione będą instrumenty stanowiące "podstawowe źródło pozyskiwania kapitału inwestycyjnego lub służą celom konsumpcyjnym albo umożliwiają bezpieczne akumulowanie oszczędności". Z podobnego powodu podatkiem nie objęto pożyczek środków pieniężnych i kredytów oraz produktów depozytowych.

Stawka wynosiłaby 0,14 proc., a w przypadku transakcji instrumentami pochodnymi jedynie 0,07 proc. "W przypadku instrumentów pochodnych stawka jest znacząco niższa z uwagi na zastosowanie jej do wartości nominalnej instrumentu, a nie jego ceny" - tłumaczą autorzy projektu.

Choć podatek przyniósłby już w pierwszych 12 miesiącach 1,7 mld zł zysku, to autorzy pomysłu ostrzegają, że wskutek wprowadzenia podatku wolumen transakcji może spaść w najbardziej pesymistycznym wariancie: o 10 proc. w przypadku papierów wartościowych i o 20 proc. w przypadku instrumentów pochodnych.

Zobacz także: Podatek od marketów już od początku 2016 r. "Koszty poniosą klienci"

W piątek Piotr Gliński, szef Rady Programowej PiS poinformował w TVP Info, że obok opodatkowania aktywów banków oraz transakcji finansowych rozpatrywany jest też wariant podniesienia CIT dla banków. Zaznaczył, że sam opowiada się za podatkiem od aktywów.

- Oficjalne są dwie propozycje programowe - od aktywów i od transakcji - powiedział Henryk Kowalczyk, poseł PiS współodpowiedzialny za prace nad programem gospodarczym partii. Zaznaczył, że osobiście najbliższy jest mu wariant podatku od aktywów. - Tak, ale to nic nie znaczy - powiedział. O tym, która wersja będzie realnie rozpatrywana, zdecyduje dopiero premier przyszłego gabinetu.

 

Źródło: TVN24 BiŚ

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze