Rząd szuka pieniędzy na walkę z suszą w kieszeniach Polaków. Nowa danina obejmie właścicieli domów jednorodzinnych, ale podatek od deszczu będą także płacić wspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe. Mają sie czego obawiać zwłaszcza mieszkańcy nowych osiedli, gdzie deweloperzy zabudowali i wybrukowali każdy skrawek ziemi. Ile wyniesie nowy haracz? W zależności od tego, czy i w jakim stopniu magazynuje się deszczówkę,najniższa opłata wyniesie rocznie 45 gr za m kw, a najwyższa stawka to nawet 1,50 zł - podaje portal rp.pl.Według szacunków Związku, każdy mieszkaniec wspólnoty czy spółdzielca w zależności od wielkości nieruchomości miesięcznie w czynszu może zapłacić od 10 do 70 złotych. Podatek od deszczu będzie ciosem szczególnie dla najstarszych Polaków pobierających często niskie emerytury. Dla nich liczy się każda złotówka, a pandemia i tak spowodowała, że koszty utrzymania bardzo wzrosły.
Przeczytaj także: Uderzą Polaków po kieszeni? Czeka nas dwudziestokrotny wzrost podatku