- Aż 66% Polaków negatywnie ocenia planowaną podwyżkę podatku cukrowego, nie wierząc w prozdrowotne intencje rządu.
- Zamiast napojów bezalkoholowych, Polacy częściej wskazują piwo i piwa smakowe (31%) jako produkty, które powinny być obłożone wyższymi opłatami.
- 70% ankietowanych uważa, że głównym celem podatku cukrowego jest zwiększenie wpływów do budżetu państwa, a nie troska o zdrowie obywateli.
- 83% Polaków obawia się, że podwyżka podatku cukrowego przyczyni się do wzrostu kosztów życia, co budzi sprzeciw wobec zmian.
Jak Polacy oceniają podwyżkę podatku cukrowego?
Plany rządu Donalda Tuska zakładają od przyszłego roku znaczący wzrost stawek tzw. podatku cukrowego. Opłata za kofeinę i taurynę ma wzrosnąć z 0,10 zł do 1,00 zł, zmienna opłata za cukier z 0,05 zł do 0,10 zł, a maksymalna stawka na litr napoju podskoczy z 1,20 zł do 1,80 zł. Decyzja ta spotyka się z jednoznacznie negatywnym odbiorem społecznym. Instytutu Badań Pollster przeprowadził sondaż, w którym aż 66 proc. Polaków negatywnie ocenia planowaną podwyżkę podatku cukrowego (38 proc. „zdecydowanie źle”, 28 proc. „raczej źle”). Pozytywnie o zmianach wypowiada się zaledwie co piąty ankietowany. Oznacza to, że argumentacja stojąca za podwyżką nie trafia do przekonania obywateli, którzy widzą w niej głównie kolejne obciążenie dla swoich portfeli.
Które napoje powinny być obciążone wyższymi opłatami?
Najciekawszy wniosek z badania dotyczy jednak postrzegania sprawiedliwości obecnych obciążeń fiskalnych. Podczas gdy podatek cukrowy uderza w producentów napojów bezalkoholowych, Polacy uważają, że wyższe opłaty powinny dotyczyć zupełnie innej kategorii produktów. Wyniki sondażu w tym zakresie mogą być dla ustawodawcy sporym zaskoczeniem. Respondenci, zapytani o to, które napoje powinny być obciążone wyższymi opłatami przez państwo, znacznie częściej wskazywali na piwo i piwa smakowe (31 proc.), niż na napoje bezalkoholowe (6 proc.). Co więcej, aż 41 proc. badanych uważa, że opłata powinna być taka sama dla wszystkich, co sugeruje, że obecne, selektywne podejście jest uznawane za niesprawiedliwe.
Jaki jest prawdziwy cel podatku cukrowego zdaniem Polaków?
Oficjalna rządowa narracja przedstawia podatek cukrowy jako narzędzie w walce o zdrowie publiczne i sposób na ograniczenie spożycia niezdrowych napojów. Polacy jednak nie mają złudzeń co do prawdziwych intencji stojących za tą daniną. Sceptycyzm wobec prozdrowotnych celów jest przytłaczający. Aż 70 proc. ankietowanych jest przekonana, że głównym celem istnienia podatku cukrowego w Polsce jest zapewnienie wpływów do budżetu Państwa, a nie troska o zdrowie obywateli. W chęć ograniczenia spożywania słodkich napojów przez władze wierzy zaledwie 13 proc. respondentów. Taki wynik świadczy o głębokim braku zaufania do działań rządu w tym obszarze.
Czy podwyżka wpłynie na koszty życia Polaków?
Obawy ankietowanych mają bardzo realny, ekonomiczny wymiar. Polacy są niemal jednomyślni w kwestii tego, jakie będą finansowe skutki planowanych zmian. Wzrost podatków nałożonych na produkty codziennego użytku jest bezpośrednio kojarzony z pogorszeniem sytuacji materialnej gospodarstw domowych. Aż 83 proc. badanych uważa, że planowana podwyżka podatku cukrowego przyczyni się do wzrostu kosztów życia w Polsce. Jednocześnie 68 proc. respondentów uważa, że danina ma niekorzystny wpływ na krajowych producentów napojów. Te nastroje przekładają się na wysokie poparcie (62 proc.) dla ewentualnego weta prezydenta Karola Nawrockiego wobec ustawy.
Polecany artykuł:
Badanie zrealizowane przez Instytut Badań Pollster 30.09-1.10.2025 roku metodą CAWI na próbie 1025 dorosłych Polaków
