Emerytury nieopodatkowane, podatek ukryty
- Najpierw obiecano emerytom, że nie będą płacić podatku. A czym innym jest składka zdrowotna, która nie ma swojej kwoty wolnej i którą trzeba płacić od każdej dodatkowej złotówki dochodu – to cytowana przez money.pl wypowiedź Hanny Gill-Piątek z 2023 r.
Z jednej strony jest prawdą, że emerytura do 2.5 tys. zł jest bez podatku PIT, gdyż kwota wolna od podatku znacząco wzrosła. W tym samym czasie doszło jednak do ustanowienia nowego „parapodatku”. Składka zdrowotna na nowych zasadach obciąża również emerytury.
Wspomniana wcześniej emerytura w wysokości 2,5 tys. zł brutto jest obciążona składką zdrowotną w kwocie 225 zł. Dla wyższej emerytury, składka zdrowotna również wzrasta.
Druga strona medalu waloryzacji emerytur 1 marca 2024. Wzrośnie składka zdrowotna, niektórzy dodatkowo zapłacą PIT
Składka zdrowotna jest liczona od kwoty emerytury brutto, z tego powodu realna podwyżka emerytur po waloryzacji jest mniejsza po uwzględnieniu wzrostu składki.
Kolejny potencjalny efekt uboczny waloryzacji – jeśli suma roczna wszystkich wypłat emerytury (łącznie z 14. emeryturą) przekroczy 30 tys. to wystąpi podatek PIT.
Jak podwyższenie kwoty wolnej od podatku mogło zabrać możliwość odliczenia leków?
Kwota emerytury w wysokości 2,5 tys. brutto może być uznana za „graniczną”. Do tej wysokości nie ma PIT-u, jest tylko 225 zł składki zdrowotnej. Jednak wydatki w ramach ulgi rehabilitacyjnej (lub ulgi na leki) mogą być odliczone tylko, gdy wystąpi PIT do zapłaty. Bez PIT-u nie ma też odliczenia leków.
Niestety nie można odliczyć wydatków na leki lub turnus rehabilitacyjny od składki zdrowotnej, która oficjalnie podatkiem nie jest.
Jednym z paradoksów „Polskiego Ładu” było zabranie ulgi rehabilitacyjnej osobom z niższą emeryturą. Składkę zdrowotną jednak zapłacą. Obecnie ulga rehabilitacyjna/na leki przysługuje osobom z emeryturą powyżej (a nie poniżej) określonego dochodu.
Polecany artykuł: