
Polska będzie się dozbrajać
Planowany wzrost wydatków na obronność to 800 mld euro. Problemem jest jednak, skąd wziąć na to pieniądze, biorąc pod uwagę stan finansów publicznych członków Unii Europejskiej. Kraje będą musiały się zadłużać.
- "My już dziś mamy rekordowe wysokości obligacji. Trzykrotnie wyższe niż Niemcy. Pytanie, co się wydarzy, gdy ogłosimy plan jeszcze wyższego deficytu ze względu na zbrojenia " — mówi dr Sławomir Dudek, prezes i główny ekonomista Instytutu Finansów Publicznych Business Insiderowi.
Jak mówi ekspert, wszyscy będą kupować, więc sprzęt wojskowy będzie droższy, to jeszcze wszyscy będą pożyczać, więc zadłużanie też będzie bardziej kosztowne Do tego dochodzą jeszcze bieżące wydatki na serwis, szkolenia personelu itp. Podobnie uważa ekonomista Janusz Jankowiak. Jak twierdzi, z perspektywy finansów publicznych sytuacja jest obecnie bardzo trudna — "Najlepsze i najbardziej odpowiedzialne byłoby potraktowanie finansowania armii jako sztywnych wydatków. A skoro one rosną, to trzeba oszczędzić na innych sztywnych wydatkach. - mówi Jankowiak. Ale jest to mało realne, bo trudno oczekiwać, że rząd podniesie podatki.
Narodowa zrzutka na wojsko
Jankowiak mówi, że wyjściem jest znalezienie dodatkowego źródła dochodu. Na przykład ogłosić coś na kształt programu narodowej pożyczki. Czyli zamiast zapożyczać się na rynkach, spróbować znaleźć pieniądze w kieszeniach obywateli, ale niekoniecznie w formie obligacji skarbowych.
- " Te pieniądze często i tak leżą i nie pracują. Stworzyć instrument, który jawiłby się jako alternatywa do nisko oprocentowanych lokat czy depozytów" — mówi Jankowiak.
Co zakłada plan dozbrajania Europy?
Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen ogłosiła pięciopunktowy plan dozbrajania Europy (reArm Europe), który ma zmobilizować do 800 mld euro na obronę. Zawiera on m.in. pakiet pożyczek 150 mld euro m.in. na obronę przeciwlotniczą oraz możliwość wykorzystania środków z polityki spójności.
- "Zaproponujemy uruchomienie krajowej "klauzuli wyjścia" z Paktu stabilności i wzrostu. Umożliwi to państwom członkowskim znaczne zwiększenie wydatków na obronę bez uruchamiania procedury nadmiernego deficytu" — powiedziała von der Leyen w oświadczeniu dla prasy. Plan zakłada też pakiet pożyczek o wartości 150 mld euro dla krajów członkowskich oraz możliwość wykorzystania funduszy z polityki spójności z unijnego budżetu. Kolejne punkty dotyczą mobilizacji kapitału prywatnego poprzez przyspieszenie unii oszczędności i inwestycji, a także wykorzystania Europejskiego Banku Inwestycyjnego.