Nastroje zakupowe w Polsce i na świecie wyraźnie się zmieniają. Koronawirus wprowadził niezłe zamieszanie na rynku. Tuż po ogłoszeniu epidemii i przed Wielkanocą mimo wszystko ruszyliśmy na zakupy. Choć i tak dane nie były tak dobre jak w latach ubiegłych. W drugiej połowie kwietnia sytuacja zmieniła się diametralnie. Według danych Nielsen (13-19.04.2020) przytaczanych przez portal dlahandlu.pl wartość sprzedaży koszyka rok do roku spadła aż o 39 proc., a porównując 16. tydzień roku do 15. aż o 32 proc.. Jak tego by było mało to nawet wartość sprzedaży online w 16. tygodniu spadła o 12 proc..
Czego kupowaliśmy najwięcej, a czego najmniej? Kategorie o wysokim wzroście wartości sprzedaży to m.in.: popcorn +48%, mrożona pizza +43%, jabłka +27%. Natomiast kategorie o wysokim spadku wartości sprzedaży to: kosmetyki do makijażu -83%, lody -24%, piwo -13%.
Tymczasem w kolejnych tygodniach być może sytuacja nieco się poprawi. Rząd luzuje wcześniej wprowadzone obostrzenia. Już od 4 maja otwarte będą galerie handlowe, więc pewnie więcej osób pojawi się także w supermarketach zlokalizowanych w takich miejscach. Jednak na zakupach będą obowiązywały odpowiednie zasady, takie jak m.in. zachowanie bezpiecznej odległości, jedna osoba na 15 m kw, noszenie masek na twarzach, częste odkażanie rąk podczas zakupów.
"Super Express" kupisz TUTAJ